Już półtora miesiąca trwają rozpaczliwe poszukiwania zaginionej w Czeladzi kotki Migotki. Była ona wychowanką grupy wolontariuszy z „SosnoŚląskie koty do adopcji”.

SosnoŚląskie koty do adopcji to grupa prywatnych osób, które pomagają kotom z ulic w naszym regionie. Chociaż Kotłownia, czyli ich siedziba znajduje się w Sosnowcu, pomagają kotom z całego Zagłębia Dąbrowskiego.

Nie jest im obojętny los chorych, zaniedbanym i potrzebującym pomocy kotom. Nie inaczej było w przypadku Migotki, małej kotki, która bez pomocy ludzi by nie przeżyła. Grupa wolontariuszy wykarmiła kotkę i jej rodzeństwo od kilkudniowych osesków.

Kotka Migotka – fot. SosnoŚląskie koty do adopcji

– Po długiej chorobie udało się Migotce znaleźć dom. Wydawało się, że najgorsze już za nią. Niestety w wyniku nieodpowiedniej opieki zaginęła i jak się okazało, zdarzało się to już w przeszłości – mówią przedstawiciele SosnoŚląskich kotów do adopcji.

Wolontariusze są zrozpaczeni, proszą o każdą informację dotyczącą losów swojej podopiecznej i oferują nagrodę pieniężną. – Chcemy tylko wiedzieć czy żyje, czy jest bezpieczna. Jeżeli znalazła opiekę u kogoś i ma się dobrze, nie chcemy jej odbierać. Jednak jeżeli nadal szuka schronienia obiecujemy sami osobiście zapewnić jej dożywotnią opiekę i bezpieczeństwo. Kochamy ją i bardzo się o nią martwimy – deklarują członkowie grupy.

Kotka zaginęła prawdopodobnie 1 stycznia 2019 roku, przy ul. 21 listopada w Czeladzi. Migotka jest oswojona i przemiła, posiada mikrochip i jest po kastracji. Wszystkie osoby posiadające jakiekolwiek informacje o losach zwierzęcia proszone są o kontakt pod numerem telefonu: 509689353 lub za pośrednictwem strony internetowej grupy SosnoŚląskie koty do adopcji.