Hokeiści Zagłębia Sosnowiec po rzutach karnych pokonali KH Energę Toruń 5:4. Zwycięską bramkę zdobył Vladimir Luka.

W piątek, 5 października, podopieczni Marcina Kozłowskiego pokonali w Toruniu KH Energę 5:4. O zwycięstwie zadecydował rzut karny strzelony przez Vladimira Lukę.

Pierwsze bramki padły dopiero w drugiej tercji. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli w 23. minucie gospodarze. Rafała Radziszewskiego pokonał Robert Karczocha. Dwie minuty później mogło być już 2:0, jednak Dmytro Demjaniuk trafił wprost w golkipera sosnowiczan. Dużo lepszą skutecznością i precyzją popisał się Łukasz Rutkowski, który pięknym strzałem pod poprzeczką nie dał szans bramkarzowi drużyny z Torunia. Na 2:1 podwyższył Siemiom Garszyn, a wynik tercji na 2:2 ustalił Tomáš Káňa.

Początek trzeciej tercji należał do gospodarzy, którzy w ciągu zaledwie dwóch minut dwukrotnie pokonali bramkarza Zagłębia. Najpierw krążek w siatce umieścił Adrian Jaworski, a chwilę później to samo zrobił Daniił Oriechin.

Dwubramkowa strata nie podłamała jednak hokeistów Zagłębia, którzy dość szybko zdołali doprowadzić do wyrównania. Katem dla drużyny z piernikowego miasta okazał się Marek Kaluža, który dwukrotnie zmusił bramkarza rywali do kapitulacji.

Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, a następnie rzuty karne. W nich lepsi okazali się sosnowiczanie. Zwycięską bramkę zdobył Vladimir Luka.

KH Energa Toruń – Zagłębie Sosnowiec 4:5 k. (0:0, 2:2, 2:2, d. 0:0, k. 1:2)

Bramki: 1:0 – Robert Karczocha (22.), 1:1 – Łukasz Rutkowski (26.), 2:1 – Siemon Garszyn (29.), 2:2 – Tomáš Káňa (35.), 3:2 – Adrian Jaworski (44.), 4:2 – Daniił Oriechin (46.), 4:3 – Marek Kaluža (50.), 4:4 – Marek Kaluža (55.), 4:5 – Vladimir Luka (65.).