W niedzielę, 15 sierpnia doszło do wybuchu gazu na terenie jednego z osiedli w Zawierciu. W akcji wzięło udział dziewięć zastępów straży pożarnej.

O godzinie 14:27, do Państwowej Straży Pożarnej w Zawierciu wpłynęło zgłoszenie na temat wybuchu gazu, który miał miejsce w mieszkaniu na drugim piętrze budynku trzykondygnacyjnego przy ulicy Szymańskiego.

Po przyjeździe na miejsce, strażacy musieli ewakuować 20 osób. Tam gdzie doszło do wybuchu, jedna osoba poważnie poparzona musiała zostać przetransportowana śmigłowcem do szpitala. W wyniku eksplozji jedna ze ścian dzielących mieszkania, została zwalona, a gruz zawalił kolejną poszkodowaną, którą udało się szybko uwolnić z potrzasku.

Do szpitala trafiły jeszcze: jedna osoba poparzona oraz dwie podtrute dwutlenkiem węgla i skarżące się na ból w klatce piersiowej. Pod koniec akcji, służby ratunkowe zostały poproszone o pomoc medyczną, ze względu na złe samopoczucie kolejnej osoby, która trafiła na obserwację. Dolegliwości odczuło również dwoje policjantów, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce zdarzenia.

– Akcja trwała 9 godzin, podczas których ratownicy musieli zabezpieczyć miejsce, odłączyć gaz, przeprowadzić ewakuację, odgruzowanie, ugaszenie pożaru, zapewnić pomoc medyczną, zabezpieczyć miejsce dla śmigłowca oraz wykonać pomiar stężenia dwutlenku węgla. Ostatnim zadaniem przed odjazdem było zabezpieczenie elementów zwisających, takich jak okna i sprzątnięcie szkła – mówi asp. Grzegorz Nowak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zawierciu

Na miejscu pojawiło się również pogotowie zarządzania kryzysowego, pogotowie energetyczne i biegli sądowi. Powiatowy nadzór budowlany wyłączył z użytku dwa mieszkania – to gdzie doszło do wybuchu oraz dzielące zawaloną ścianę.