Dzięki wspólnej interwencji Stowarzyszenia Nadzieja na dom, sosnowieckiego radnego, mieszkanki miasta oraz służb mundurowych udało się uratować dwa psy, które trzymane były w złych warunkach na jednej z posesji na terenie ogródków działkowych.

Jeden z sosnowieckich radnych otrzymał w nocy od mieszkanki informację, że na posesji działkowej trzymane są dwa psy (charty). Warto dodać, że temperatura po północy sięgała ok. -6 stopni, a kolejne dni zapowiadały jeszcze większe obniżenie temperatury.

Na miejsce wezwano przedstawicieli Stowarzyszenia Nadzieja. Patrząc przez ogrodzenie na warunki w jakich psy przebywały, inspektor ds. ochrony zwierząt podjął decyzje o powiadomieniu policji. Patrol w niedługim czasie pojawił się na miejscu. Wezwano również zastęp Państwowej Straży Pożarnej, który pomógł w dostaniu się na teren ROD.

Wspólne działania pomogły uratować dwa psy – fot. Damian Żurawski

Po wejściu na działkę okazało się, że psy nie miały żadnego jedzenia i wody do picia, a ich schronieniem była budka na narzędzia, która nie była przygotowana na tak niskie temperatury.

Zwierzęta zostały zabrane z terenu ogrodów działkowych i przewiezione do sosnowieckiego schroniska. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą odpowiednie służby.