Oszukał 13-latka, ukradł mu telefon komórkowy i zastawił go w lombardzie. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.
Do zuchwałego przestępstwa doszło w będzińskiej dzielnicy Grodziec. 25-letni będzinianin oszukał chłopca w mieszkaniu swojej konkubiny.
– 13-latek przyszedł do mieszkania pobawić się z rówieśnikiem, który był członkiem rodziny kobiety – wyjaśnia Paweł Łotocki z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
Mężczyźnie „wpadł w oko” warty ponad tysiąc złotych telefon komórkowy. Zadzwonił nawet do matki chłopca z prośbą o chwilowe użyczenie komórki.
– Mimo wyraźnego sprzeciwu kobiety, oszust poinformował nastolatka, że jego matka wyraża zgodę na użyczenie sprzętu – dodaje Łotocki.
Niczego niepodejrzewający 13-latek przekazał telefon, który jeszcze tego samego dnia został zastawiony w lombardzie.
Matka chłopca od razu poinformowała o całym zajściu będzińskich stróżów prawa. Mundurowi szybko namierzyli 25-latka. Mężczyzna przyznał się do przestępstwa. Grozi mu nawet do trzech lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd i prokurator.