Władze Teatru Dormana w Będzinie zdecydowały o tym, że dzieci nie zjedzą już u nich chipsów, batoników, a także nie wypiją coli. Wszystko w trosce o nich zdrowie i dobre samopoczucie.

Z myślą o potrzebach najmłodszych w będzińskim Teatrze Dormana działa odmieniona kawiarenka. Na próżno jednak szukać w niej niezdrowych przekąsek i napojów. W trosce o zdrowie i dobre samopoczucie dzieci i młodzieży, władze teatru zdecydowały o wprowadzeniu zdrowych zamienników szkodliwych przekąsek.

– Podczas wizyty w naszej kawiarni dzieci mogą zajadać się suszonymi truskawkami i mango, pestkami dyni, nasionami słonecznika i innymi naturalnymi przekąskami. Stawiamy na zdrowe i smaczne produkty, które zaspokoją głód młodych widzów, pozytywnie wpłyną na ich nawyki żywieniowe i nie przyczynią się do wystąpienia próchnicy czy otyłości – tłumaczy Paweł Klica, dyrektor teatru.

Kawiarnia Teatr Dormana - fot. Teatr Dormana
Kawiarnia Teatr Dormana – fot. Teatr Dormana

Nowi dyrektorzy teatru wielokrotnie powtarzali, że leży im na sercu dobro i szacunek do odwiedzających placówkę widzów. – Tak jak nasze spektakle mają być czymś więcej niż banalne propozycje oferowane przez telewizję, tak nasza kawiarnia ma pełnić inną funkcję niż osiedlowy supermarket. Chcemy oferować widzom spektakle wolne od tandety i rutyniarstwa. Pragniemy widzieć żywność wartościową odżywczo, bez nadmiaru cukru i tłuszczu – podkreślają.

Kawiarnia Teatr Dormana - fot. Teatr Dormana
Kawiarnia Teatr Dormana – fot. Teatr Dormana

Pomyślano również o potrzebach opiekunów. Z myślą o nich wprowadzono świeżo mieloną kawę i prawdziwą sypaną herbatę, które posiadają certyfikat sprawiedliwego handlu „Fair Trade”.

Kawiarnia Teatr Dormana - fot. Teatr Dormana
Kawiarnia Teatr Dormana – fot. Teatr Dormana

Dzięki wprowadzonym zmianom, teatr ma szansę stać się miejscem spotkań lokalnej społeczności, które żyje także po zakończonym spektaklu.