Kolejny sukces Bartosza Zawadzkiego. Tym razem młody zawodnik z Sosnowca wywalczył w sobotę, 7 października, dwa złote medale w Zagrzebiu.
Bartosz Zawadzki z Sosnowcu po raz kolejny pokazał się z bardzo dobrej strony. Młody reprezentant z Zagłębia, ćwiczący na co dzień w Gracie Barra Sosnowiec, wziął udział na Croatia National Pro Jiu-Jitsu Championship.
W kategorii OPEN (bez podziału na kategorie wagowe) do wygrania był bilet na Mistrzostwa Europy w Moskwie, które odbędą się 4 lutego.
– Nie ukrywam, że bardzo mi zależało, aby wygrać i zdobyć to zaproszenie – przyznaje Bartosz Zawadzki.
Zawadzki stoczył cztery walki i wywalczył dwa złote medale. – Szczerze mówiąc, stoczone przeze mnie walki nie należały do najłatwiejszych, dlatego tym bardziej cieszy smak zwycięstwa – podkreśla zawodnik.
Wakacje za oceanem
To już kolejny sukces młodego sosnowiczanina. Przypomnijmy, że w maju zdominował Puchar Polski w Koninie, w czerwcu wziął udział w prestiżowych zawodach British Nationals w Londynie, gdzie wywalczył dwa złote medale. Latem trenował za oceanem.
– Wyjazd do Miami to jedno z moich najlepszych przeżyć. Pojechałem tam z myślą o trenowaniu i to głównie robiłem. Poznałem wielu wspaniałych ludzi, zobaczyłem namiastkę Ameryki oraz jak się trenuje za oceanem. Przy okazji pobytu wystartowałem również na zawodach i udało mi się go wygrać. Już myślę nad kolejną podróżą, ale tym razem do innego miasta, aby zbierać jak najwięcej doświadczenia z różnych miejsc. Co oczywiście nie oznacza, że tam kiedyś nie wrócę – opowiada zawodnik.
W tym miesiącu Bartosz Zawadzki wystartuje jeszcze przynajmniej w dwóch dużych turniejach. – W planach na październik mam jeszcze start w Niemczech oraz w Szkocji, gdzie będę zbierał punkty, aby zakwalifikować się na Mistrzostwa Świata w Abu Dhabi – dodaje.
Kim jest Bartosz Zawadzki?
Bartosz Zawadzki brazylijskie ju-jitsu trenuje od sześciu lat, a jego przygoda z tym sportem zaczęła się całkowicie przypadkowo. – Będąc małym chłopcem, miałem problemy z tuszą. Zawsze miałem nieco za dużo ciałka i w gimnazjum postanowiłem coś z tym faktem zrobić – wspomina Bartosz. – W internecie zauważyłem ogłoszenie o BJJ. Wtedy myślałem, że to MMA, więc poszedłem na pierwszy trening. Początkowo nie podobało mi się, ale dałem sobie trochę czasu i jak się później okazało, była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Dziś nie wyobrażam sobie dnia bez treningu – dodaje.
Bartosz Zawadzki trenuje w Gracie Barra Sosnowiec, a jego trenerem jest Maciej Polok – czarny pas w brazylijskim jiu-jitsu, mistrz świata w ne-waza oraz grapplingu. – Jest to osoba, dzięki której ciągle się rozwijam, która zawsze stara się dać każdemu zawodnikowi jak najwięcej – zachwala zawodnik.