Policjanci z Dąbrowy Górniczej zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o handel narkotykami. Obaj zostali namierzeni przez śledczych zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej. Za handel narkotykami grozi im nawet do 10 lat więzienia.
Od pewnego czasu w zainteresowaniu kryminalnych zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, znajdowało się dwóch mieszkańców Sosnowca, którzy rozprowadzali narkotyki na „dąbrowskim rynku”. Najpierw śledczy namierzyli 21-latka.
– Mężczyzna był zaskoczony i wyraźnie zdenerwowany widokiem stróżów prawa. Zapytany, czy posiada więcej środków prawnie zabronionych, wskazał miejsce zamieszkania w Sosnowcu, gdzie w należącej do mieszkania suszarni ukrywał słoik i opakowania plastikowe z zielonym suszem oraz białym proszkiem. Łączna ilość zabezpieczonych substancji to blisko 3500 porcji amfetaminy i ponad 600 działek marihuany – przekazał asp. Bartłomiej Osmólski z Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.
Wkrótce doszło do kolejnego zatrzymania. Stróże prawa wytropili 40-latka w jednym z sosnowieckich marketów. – Mężczyzna na widok kryminalnych odrzucił worek foliowy pod jeden ze sklepowych regałów. Na jego nieszczęście wszystko zostało nagrane na kamerach monitoringu. Mieszkańca Sosnowca zatrzymano za posiadanie blisko 2000 porcji amfetaminy – opisuje rzecznik dąbrowskiej komendy.
Podejrzani zostali przewiezieni do policyjnego aresztu, a narkotyki przekazano do laboratorium kryminalistycznego. Obaj usłyszeli już zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających. Pierwszy z nich spędzi 3 miesiące w areszcie, wobec drugiego sąd zastosował dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Za handel narkotykami grozi nawet do 10 lat więzienia.