W meczu 19. kolejki PlusLigi, siatkarze MKS-u Będzin przegrali w Warszawie z ONICO 1:3 i wciąż okupują trzynaste miejsce w tabeli. Kolejnym rywalem będzie GKS Katowice.

W Warszawie faworytem spotkania był zespół Stephana Antigi, który tego dnia obchodził swoje 42. urodziny. Ekipa z Będzina chciała jednak powtórzyć wynik z Sosnowca, kiedy to wygrała 3:2. Zawodnicy z królewskiego miasta chcieli też przerwać dobrą passę rywali (ONICO od 9 listopada 2017 roku nie przegrała na ligowych parkietach – przyp.).

– Możemy przerwać passę ONICO i osiągnąć taki sam wynik, jaki osiągnęliśmy w Sosnowcu, jednak aby ponownie pokonać zespół z Warszawy, musimy wykazać się dużą mądrością w grze, która w połączeniu z konsekwentną i ciężką pracą pozwoli nam zapunktować na trudnym terenie – mówił przed meczem Rafael Araujo, atakujący MKS-u.

Początek ligowego boju należał do Zagłębiaków. Seria udanych ataków Rafaela Araujo pozwoliła im wyjść na prowadzenie 5:0. Gracze ONICO popełniali proste błędy i nie potrafili wrócić na właściwe tory. Niemoc gospodarzy wykorzystali będzinianie, którzy zaczęli kontrolować przebieg wydarzeń i systematycznie powiększali swoją przewagę (11:6, 14:9 i 21:14). Trener Stephane Antiga szukał jakości w zmianach, ale nic nie wskórał. W końcówce MKS nadal dominował i wygrał do 20.

Podrażnieni gospodarze drugą partię rozpoczęli od mocnego uderzenia (5:1). Warszawiacy złapali swój rytm i prezentowali się zdecydowanie lepiej na tle MKS-u (11:6). Podopieczni Stelio DeRocco stracili pewność siebie i tym razem to oni zaczęli się mylić. Trener będzinian robił zmiany w składzie, ale nie przyniosło to wyraźnego rezultatu. Gospodarze prowadzili już 18:11 i po zepsutym ataku Jana Klobucara wygrali 25:17.

W trzecim secie ONICO Warszawa nadal dominowała na parkiecie i nie pozwoliła gościom na złapanie oddechu i ponownego przebudzenia. Od stanu 13:10 dla ONICO gracze Antigi zdobyli sześć punktów z rzędu i przypieczętowali losy tej partii wygrywając ostatecznie 25:12.

Na początku czwartego seta gospodarze znów zaczęli popełniać błędy. Zauważyli to będzinianie, którzy dzięki skutecznym atakom Rafaela Araujo, wyszli na kilkupunktowe prowadzenie (7:2). Miejscowi szybko jednak otrząsnęli się i odrobili straty (13:13). Od tego momentu obie ekipy grały praktycznie punkt za punkt. Dopiero przy stanie 19:19 gospodarzom udało się zablokować atak Rafaela Araujo, a potem odskoczyć na kilka punktów. Przewagi tej nie udało się już odrobić (25:22) i mecz zakończył się kolejnym zwycięstwem drużyny ze stolicy naszego kraju.

Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Jan Nowakowski. Środkowy ONICO zdobył 11 punktów. 15 oczek dołożył także Bartosz Kwolek, a 12 – Wojciech Włodarczyk. Najwięcej punktów dla MKS-u zdobył niezawodny Brazylijczyk Rafael Araujo – 27.

Dzięki dziesiątej wygranej z rzędu ONICO awansowało na pozycję wicelidera. MKS nadal plasuje się na trzynastym miejscu. Kolejnym rywalem będzinian będzie GKS Katowice (11 lutego). Spotkanie to pokaże Polsat Sport.

ONICO Warszawa – MKS Będzin 3:1 (20:25, 25:17, 25:12, 25:22)

ONICO: Kwolek (16), Brizard (8), Wrona (4), Gjorgiew (11), Nowakowski (11), Włodarczyk (12), Wojtaszek (libero) oraz Vernon-Evans (1), Firlej, Samica, Warda, Kowalczyk (1).

MKS: Waliński (7), Ratajczak (1), Kowalski (4), Seif (3), Peszko (7), Araujo (27), Potera (libero) oraz Klobucar, Kozub, Grzechnik (2), Jordanow (1), Faryna.