Przed zespołem Funkylogic ważne tygodnie. Właśnie ukazał się teledysk do drugiego singla, a już w listopadzie premiera debiutanckiego albumu.

Zespół Funkylogic spełnia swoje marzenia. Już w listopadzie ukaże się ich debiutancka płyta „Ponad Ziemią”. Wcześniej mogliśmy zobaczyć ich nowy singiel. O pracy nad teledyskiem oraz krążkiem rozmawiamy z Arturem Szmerem, założycielem grupy oraz gitarzystą i kompozytorem.

Kilka dni temu ukazał się teledysk do drugiego singla. Gdzie powstawał i ile osób przy nim pracowało?

Artur Szmer: Teledysk do utworu „Znika Czas” powstawał częściowo w Katowicach oraz w Bieszczadach. Dokładnie w miejscowości Chmiel, gdzie zostaliśmy fantastycznie ugoszczeni przez właścicieli gospodarstwa.

Główną rolę ponownie zagrała nasza wokalistka Weronika Skalska. Wcieliła się ona w postać kobiety, która podczas medytacji doznaje wizji. Poruszona tą sytuacją wyrusza do miejsca, które jej się ukazało i podczas tej podróży dokonuje się zmiana – przeobrażenie głównej postaci w osobę z wizji.

W teledysk było zaangażowanych dużo mniej osób niż w przypadku pierwszego teledysku do „Faktów i Mitów”. Nagranie całości trwało 7 dni zdjęciowych, z czego 4 były zarezerwowane na sceny nagrywane w Bieszczadach. Sama charakteryzacja Weroniki – przygotowując ją do kulminacyjnej sceny – trwała 4,5 godziny. Jako, że nagrania rozpoczynaliśmy ok. godz. 8.30, to Kinga Bednarczyk, która zajmowała się charakteryzacją, musiała razem z Weroniką wstać ok. 4.00.

Następnie przy ośmiu stopniach Celsjusza, dość skąpo odziana jak na te warunki atmosferyczne, miała do zagrania sceny w pełnym galopie, które kręciliśmy za pomocą drona.

Myślę, że ciekawostką będą ostatnie sceny teledysku, gdzie w samym centrum Katowic udało nam się, przynajmniej częściowo, odtworzyć scenę z kulminacyjnego momentu piosenki, co ponownie wymagało od Weroniki spędzenia 4,5 godziny na charakteryzacji.

Całość zrealizowaliśmy z niezawodną ekipą filmową z Beautiful Mess z Maciejem Skowrońskim i Katarzyną Paradzińską. Myślę, że każdego może poruszyć ta historia i na pewno każdy znajdzie w niej coś dla siebie.

O czym jest ta piosenka? Jakie emocje Wam towarzyszyły przy jej tworzeniu?

Piosenkę można interpretować różne. Dla jednych będzie to historia miłości, dla nas jest to piosenka, która nawiązuje do wolności, do tego by móc się też zatracić w czymś, gdzie czas może się na chwilę zatrzymać. Podczas prac nad płytą bardzo duży nacisk kładliśmy na to, co chcemy przekazać w piosenkach, jakie emocje w nas wyzwalają. W przypadku tej piosenki czuliśmy, że właśnie to co robimy, ten etap tworzenia, to jest coś w czym chcemy się zatracić.

zespół muzyczny
Funkylogic – fot. Katarzyna Paradzińska

To jednak nie koniec dobrych informacji. 14 listopada premiera Waszego debiutanckiego albumu „Ponad Ziemią”. Długo nad nim pracowaliście?

Prace nad albumem trwały od maja 2019 roku do końca września 2021 roku. Praca z biegiem czasu nabierała tempa, a im dłużej pracowałem nad płytą, tym bardziej czułem, że warto mocniej się temu poświęcić. Ostatnie pół roku spędziłem razem z naszą wokalistką Weroniką Skalską na nagrywaniu samych wokali i aranżowaniu chórków na płytę. Podeszliśmy do tego na spokojnie, skupiając się na tym, co chcemy przekazać.

Czego możemy się spodziewać po tej płycie?

Myślę, że wiele osób będzie zaskoczona. Nikt nam nie mówił, jak i co mamy tworzyć. Na etapie powstawania piosenek nie skupialiśmy się w jakiej stylistyce będziemy się poruszać, liczyło się tylko to, co czujemy danej chwili. Poza tym jest to nasz debiut, przez co część piosenek powstała w latach 2014-2016, a część pojawiła dopiero wraz z przyłączeniem się do zespołu Weroniki we wrześniu 2020 roku.

Na płycie nie zabraknie energetycznych utworów, nawiązujących do muzyki funky, część z nich można określić jako połączenie nowoczesnego popu, soulu, a czasem nawet latino. Za kubański klimat odpowiada Rey Ceballo, który zaaranżował partie sekcji dętej w utworze „Kosmiczny”, co nadało bardzo latynoski klima. Natomiast w utworze „Czarny Kot” swoje solo zagrał znakomity kubański trębacz Alexis Valles Delisle.

Duży nacisk kładliśmy na warstwę tekstową płyty, pisały dla nas różne osoby, przez co tematyka utworów jest różnorodna. Za mix i mastering płyty odpowiada Marcin Bors, który znany jest ze współpracy z takimi artystami, jak
Mrozu, Happysad czy ostatnio Sarsa.

Jakie plany na najbliższe tygodnie i miesiące? Planujecie koncerty?

Obecnie żyjemy dwoma wydarzeniami. Pierwsze to premiera teledysku, a drugie to premiera płyty (14 listopada). Wraz z premierą płyty zapraszamy wszystkich na nasz koncert, który odbędzie się w sali koncertowej Muza w Sosnowcu o godz. 18.00. Po nim będzie możliwość porozmawiania z nami i zakupienia naszego debiutanckiego albumu pt. „Ponad Ziemią”. Jeśli chodzi o koncerty, to cały czas intensywnie szukamy menagera, który wsparłby nas w organizacji trasy koncertowej promującej album.

O zespole Funkylogic

Zespół Funkylogic powstał w 2014 roku, kiedy to gitarzysta i kompozytor Artur Szmer zaprosił do współpracy „siedmioro wspaniałych” tworząc pierwszy skład zespołu oscylującego wokół muzyki akustycznej, soul, funky. Na początku 2016 roku zagłębiowska grupa wydała singiel „Cicho”, do którego powstał również teledysk. Niedługo po premierze zespół zawiesił działalność na trzy lata.

W 2020 roku Funkylogic powrócił w nowym składzie z żywiołową wokalistką Weroniką Skalską na froncie. – Pochodzimy głównie z Zagłębia Dąbrowskiego. Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, ale mamy też ludzi z Katowic i Tarnowskich Gór – mówi Artur Szmer, lider zespołu.

Zespół skończył już pracę nad debiutanckim albumem, na którym znajdzie się kilkanaście kompozycji, w których można usłyszeć elementy muzyki funky, soul, pop czy – za sprawą zaproszonych do współpracy Reya Ceballo oraz Alexisa Valles Delisle pochodzących z gorącej Kuby – latino. Premiera zaplanowana jest na listopad 2021.