Starosta będziński przekazał samochód dostawczy marki fiat ducato do Centrum Administracyjnego Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych im. Dominika Savio w Sarnowie. Pojazd dostosowany jest do przewozu towarów, żywności i najpotrzebniejszych rzeczy codziennego użytku.

Starosta będziński Sebastian Szaleniec wraz z wicestarostą Dariuszem Waluszczykiem i sekretarz powiatu Agatą Fazan udali się do Centrum Administracyjnego Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych im. Dominika Savio w Sarnowie, aby oficjalnie przekazać samochód dostawczy marki fiat ducato. Jest to ekologiczny środek transportu w wersji CNG, dostosowany do przewozu towarów, żywności i najpotrzebniejszych rzeczy codziennego użytku. Środki na zakup samochodu pochodzą z budżetu Powiatu Będzińskiego.

– Dla prawidłowego funkcjonowania placówki niezbędny jest samochód dostawczy. Wiek i stan techniczny poprzedniego pojazdu znaczenie ograniczały działania, a jego naprawa nie była opłacalna z ekonomicznego punktu widzenia. Nowy samochód był bardzo potrzebny. Jestem przekonany, że będzie dobrze służył przez wiele lat – podkreślił Sebastian Szaleniec, starosta będziński.

Centrum Administracyjne Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych im. Dominika Savio w Sarnowie jest placówką instytucjonalnej pieczy zastępczej. W filiach prowadzonych przez placówkę, dzieci i młodzież uczą się samodzielności, gospodarności, a także odpowiedzialności za podstawowe obowiązki domowe. Panuje tam rodzinna atmosfera.

Wychowankowie pod nadzorem opiekunów samodzielnie wykonują wszystkie prace gospodarstwa domowego, robią zakupy, przygotowują posiłki, są współgospodarzami. Również w czasie pandemii radzili sobie z rzeczywistymi problemami życia codziennego, które przekładały się na inne sfery życia, jak zakaz opuszczania terenu placówki, odwiedzin, urlopów i jedynie telefoniczny kontakt z rodzicami i osobami bliskimi.

– Walka z epidemią wiązała się z ograniczeniem kontaktów społecznych. Lockdown wymusił zamknięcie szkół oraz placówek edukacyjnych i opiekuńczo-wychowawczych. Nauczanie zdalne stało się przymusowym środkiem ochronnym w walce z zagrożeniem COVID-19. Mimo wszelakich ograniczeń i restrykcji nie udało się uniknąć izolacji, co wiązało się ze stałym dowozem podstawowych produktów żywnościowych i posiłków do zamkniętych zamiejscowych placówek w powiecie będzińskim. Czas pandemii wystawił wychowawców, podopiecznych, a także pracowników CAPOW na próbę, którą przeszli wzorowo, za co serdecznie dziękuję – podkreślił Sebastian Szaleniec.