W poniedziałek, 16 lipca w Teatrze Dzieci Zagłębia władze miasta i powiatu będzińskiego podpisały umowę w myśl której minister kultury i dziedzictwa narodowego jest współprowadzącym będzińską placówkę.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego został organem współprowadzącym Teatr Dzieci Zagłębia im. Jana Dormana w Będzinie. Umowę w tej sprawie minister kultury Piotr Gliński podpisał z władzami miasta i powiatu będzińskiego w poniedziałek, 16 lipca. Przy okazji, nie ukrywał on, że placówce należy się wsparcie.
– To wielki przywilej, a także zobowiązanie. Bardzo się cieszę, że możemy wesprzeć tę instytucję, bo ona jest bardzo symboliczna. To jest teatr z bardzo długą tradycją, teatr bardzo potrzebny i teatr, który był w potrzebie, dlatego nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że trzeba teatrowi pomóc, a w zasadzie wypełnić obowiązek mecenatu kultury – podkreślił Piotr Gliński, minister kultury.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zasili budżet będzińskiego teatru kwotą pół miliona złotych rocznie. – Teatr Dormana znany jest z m.in. dormanowskiej wizji, prekursorstwa, łączenia nowych gatunków czy rozwijania tradycyjnego teatru dziecięcego. Jednocześnie, jest to teatr ważny dla regionu, dla Zagłębia i Śląska, a który popadł w kłopoty, bo niestety kultura jest niedoinwestowana. Dlatego środowisko zabiegało o to, aby ministerstwo wciągnęło ten teatr na listę nowo współprowadzonych instytucji. Jest to jedenasta placówka, która w ciągu dwóch lat otrzymuje dodatkowe wsparcie z budżetu – tłumaczył minister.
Do tej pory w prowadzeniu teatru partycypowały samorządy: powiat będziński i miasto Będzin. Od teraz trzecią stroną staje się minister kultury i dziedzictwa narodowego. Dotacja ministra zasili budżet teatru o 520 tys. zł w skali roku. Powiat będziński wspiera teatr kwotą: 750 tys. zł, a miasto: 980 tys. zł.
Po wielu burzliwych miesiącach, gdy sytuacja teatru była niejasna, podpisanie tej umowy napawa wielką dumą i optymizmem obecnego dyrektora placówki. – Jest to wielkie wydarzenie i wielkie święto dla całej społeczności Teatru Dzieci Zagłębia i ogromnej rzeszy osób, które starały się, żeby do dzisiejszego dnia doprowadzić. Ogromne wyróżnienie, wspaniałe wydarzenie, a przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa – mówi Paweł Klica, dyrektor teatru. – Poczucie bezpieczeństwa, że zrealizujemy wspaniałe premiery i akcje, które chcemy zrealizować, a finalnie, że przez kolejnych wiele, wiele lat teatr będzie istniał – podkreślił.
Swojej radości nie kryła także Ewa Leśniak – aktorka, wiceprezes Związku Artystów Scen Polskich oraz osoba mocno zaangażowana w walkę o finansowanie teatru. – Czy słyszeli państwo huk, jaki rozległ się podczas podpisywania umowy? To był kamień z mojego serca – powiedziała szefowa oddziału śląskiego Związku Artystów Scen Polskich i członkini jego zarządu.
Dotacja przeznaczona będzie m.in. na nowe propozycje w repertuarze. Dyrektorzy będzińskiego teatru już teraz zapowiedzieli, że jesienią można spodziewać się aż trzech niezwykłych premier. Będą to: ‚Karolcia”, „Plastusiowy pamiętnik” oraz „Kopciuszek”. Nie zdradzają oni jednak dalszych planów dotyczących zmian, jakie zajdą w teatrze.
Obecnie teatr w swoim repertuarze ma propozycje dla dzieci i młodzieży, od niemowląt po nastolatki. Ponadto, 1 czerwca odbyła się premiera bajki „Skąd słonie mają trąby?”, która zainicjowała otwarcie Małej Sceny na dworcu PKP.