Sosnowiecki radny, Łukasz Litewka po raz kolejny zaskakuje pomysłami. Tym razem zostanie sprzedawcą ziemniaków.

Łukasz Litewka ma głowę pełną pomysłów i słynie z niekonwencjonalnych pomysłów, jak dotrzeć do mieszkańców. Tuż po wybuchu pandemii dowoził posiłki na oddziały covidowe, z jego inicjatywy Decathlon przekazał w całej Polsce kilkadziesiąt tysięcy masek do nurkowania, którymi doposażono personel medyczny na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem, ponadto organizował wiele zbiórek dla potrzebujących.

– Jestem dumny z faktu, że udało się zbudować społeczność, z którą łączy mnie nie tylko chęć działania na rzecz dzielnicy czy miasta, ale przede wszystkim potrzebujących. To była moja główna motywacja startu w wyborach. Dziś potrafimy w godzinę zebrać kilkanaście tysięcy złotych na prezenty dla dzieci z domu dziecka – zaznacza Łukasz Litewka.

To jednak nie koniec jego działań. Tym razem sosnowiecki radny postanowił wykorzystać swoje zasięgi, aby zostać…sprzedawcą ziemniaków. Wszystko zaczęło się od tego, że ktoś przekazał mu starego czerwonego VW „Ogórka”, a następnie jeden z rolników z woj. świętokrzyskiego 16 ton ziemniaków. – Jeden dobry uczynek napędza inne i o ile przekazanie VW Ogórka wywołało we mnie wdzięczność i uśmiech na twarzy, to propozycja przekazania 16 ton ziemniaków zagrało na nutce wzruszenia – mówi Łukasz Litewka.

„Ziemniakowozem” przez Sosnowiec

Darczyńcą 16 ton ziemniaków jest 33-leti Marcin Rusnak, rolnik z Jakubowic (woj. świętokrzyskie), który od urodzenia pracuje na gospodarstwie. Mężczyzna mimo trudnej sytuacji związanej z pandemią, przez którą stracił sezon i drastycznie spadły mu dochody, postanowił pomóc innym.

– Ten skromny facet, zamiast wyciągać rękę po pomoc, sam ją podaje potrzebującym. Zaproponowałem więc, by połowę ziemniaków przekazać na ich rzecz, a drugą wspólnie sprzedamy mieszkańcom, rozwożąc towar moim „Ogórkiem”. Początkowo był trochę speszony, ale udało się go namówić. Pomysł handlu osiedlowego spotkał się z niezwykle entuzjastycznym przyjęciem mieszkańców. Sam jestem ciekaw jak sprawdzę się w roli sprzedawcy. Właśnie pracujemy nad mapą przejazdu czerwonego „ziemniakowozu” – mówi sosnowiecki radny.