KZK GOP sukcesywnie wycofuje papierowe bilety. Od 1 lipca w kioskach i sklepach nie będzie można już kupić biletów na trzy i więcej miast. Ma to zachęcić do skorzystania z usług ŚKUP.

Od lipca w życie wchodzą zmiany, w myśl których w kioskach i sklepach nie będzie można kupić papierowych biletów jednorazowych na trzy i więcej miast (4,80 zł normalny/2,40 zł ulgowy). Bilety dalej będzie można kupić u kierowcy, za pomocą automatów, czy też w elektronicznej wersji na kartę ŚKUP.

– Na podstawie uchwały zarządu od lipca bilety papierowe na trzy i więcej miast zostaną wycofane z jednego kanału dystrybucji, kiosków – mówi Jarosław Mejer z biura prasowego KZK GOP. – Bilety te cieszą się najmniejszą popularnością ze wszystkich. Warto również podkreślić, że w wersji elektronicznej są tańsze o 20 groszy od swojego papierowego odpowiednika – dodaje.

Użytkownikom komunikacji miejskiej taki pomysł się nie spodobał. Jednym z argumentów ich sprzeciwu jest fakt, iż w wielu miastach automatów do zakupu biletów jest po prostu za mało. Inni zauważają także, że zakup biletów u kierowcy bywa problematyczny ponieważ albo nie ma on biletów, albo nie ma jak wydać. Problemem może także okazać się opóźnienie, wówczas kierowca nie ma możliwości sprzedaży biletów.

Rewolucja w KZK GOP rozpoczęła się już w ubiegłym roku, kiedy to spółka wycofała ze sprzedaży okresowe bilety papierowe. Wówczas każda osoba chcąca kupić bilet okresowy musiała wyrobić Śląską Kartę Usług Publicznych.

Nie dziwi zatem fakt, że pojawiają się opinie sugerujące, że KZK GOP wycofując ze sprzedaży papierowe bilety chce zachęcić do korzystania z karty ŚKUP.

– Bilety można kupić przez telefon komórkowy, korzystając z aplikacji mobilnych, takich jak SkyCash, mPay czy moBilet, ale i poprzez ŚKUP – podkreślają przedstawiciele KZK GOP.