Dawid Ziomek, freestyler z Jaworzna, zamierza wejść na Morskie Oko, żonglując przy tym piłką nożną. Wszystko w szczytnym celu.

Dawid Ziomek z Jaworzna to znany i utytułowany freestyler, który swoje umiejętności prezentował w ponad 17 krajach. Teraz postanowił wejść na Morskie Oko żonglując piłką.

– W ostatnim roku za dużo się nie działo. Nie mogłem występować i brać udziału w turniejach. Szukam wyzwań i zimą wpadłem na pomysł, żeby zrobić pierwsze w historii wejście na Morskie Oko, żonglując przy tym piłką – powiedział nam Dawid Ziomek.

Dawid Ziomek wejdzie na Morskie Oko żonglując piłką

Jak wyglądały przygotowania? – Kilka tygodni temu byłem na Morskim Oku, żeby przypomnieć sobie jak wygląda droga. I zrobiłem też ponad czterokilometrową trasę z piłką, żeby sprawdzić czy w ogóle dam radę podjąć się tego. Treningi freestyle football to w końcu kompletnie inny rodzaj wysiłku – tłumaczy.

Dawid Ziomek chce pomóc chorej Jowitce

Wejście Dawida Ziomka na Morskie Oko połączone będzie z akcją charytatywną. W trakcie wyzwania odbędzie się zbiórka dla Jowitki, dziewczynki chorej na ostrą białaczkę limfoblastyczną. – Podczas wejścia będzie prowadzona zbiórka dla Jowitki. Córeczki mojego znajomego, która zachorowała na ostrą białaczkę limfoblastyczną i potrzebuje naszej pomocy – mówi jaworznianin.

Do zbiórki można się dołożyć już teraz. – Wierzę, że fizycznie dam radę i wspólnymi siłami dołożymy cegiełkę do powrotu Jowitki do zdrowia! – dodaje Dawid Ziomek.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE:

Czarni Sosnowiec mistrzem Polski! Trzynasty tytuł w historii klubu

FOTO: Szymon Skalski/Football Freestyler