Pod koniec sierpnia w Dąbrowie Górniczej doszło do brutalnego pobicia. 30-latek napadł, a następnie okradł przypadkowego mężczyznę na ulicy.

Do tego bulwersującego zdarzenia doszło pod konie sierpnia. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w rejonie dworca kolejowego, w dzielnicy Sikorka został zaatakowany 50-latek. Ofiara nie znała sprawcy. Pokrzywdzony był bity pięściami i kopany po całym ciele. W efekcie doznał urazu klatki piersiowej, żeber i biodra, co skutkowało wystąpieniem realnego zagrożenia dla jego życia. Oprawca okradł mężczyznę i uciekł.

– Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia kryminalni z dąbrowskiej komendy rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę poszukiwania sprawcy tego przestępstwa. Po kilku dniach ustalili, że napastnikiem może być 30-letni mieszkaniec dąbrowskiej dzielnicy Ząbkowice. Stróże prawa sprawdzili wszystkie możliwe miejsca, gdzie mógł ukrywać się mężczyzna. Udało się go zatrzymać – informuje dąbrowska policja.

We wtorek, 5 września, na wniosek policji i prokuratury, sąd zastosował wobec sprawcy przestępstwa tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.