Bartosz Zawadzki nie zwalnia tempa. Tym razem młody sosnowiczanin zdobył cztery złote medale w szkockim Edynburgu. Jest to już kolejny sukces na przestrzeni kilku ostatnich tygodni.

Nie ma tygodnia bez informacji o sukcesie trenującego brazylijskie ju jitsu Bartosza Zawadzkiego. W ostatnich tygodniach młody reprezentant z Zagłębia triumfował m.in. w Chorwacji i Niemczech. Nie inaczej było w miniony weekend. Tym razem młody sosnowiczanin nie miał sobie równych w Szkocji i wrócił do kraju z czterema złotymi medalami.

Na Scotland National Bartosz Zawadzki stoczył łącznie siedem walk. – Tym razem miałem również szansę wystartować w kategorii bez kimon. Na co dzień bardziej skupiam się na walce w kimonach, ale skoro leci się taki kawał drogi, to czemu by nie spróbować – powiedział nam Zawadzki. – W finale OPEN spotkałem się z dobrym Brazylijczykiem, który w rankingu UAEJJF jest 1 purpurą na świecie. Walkę udało mi się skończyć przed czasem – dodał.

Scotland National to kolejne zawody, na których można było zebrać punkty do rankingu. – Dzięki tym punktom będę mógł się zakwalifikować na Mistrzostwa Świata do Abu Dhabi – wyjaśnia Bartosz Zawadzki.

Młody zawodnik z Sosnowca nie zwalnia tempa i już przygotowuje się najbardziej prestiżowe zawody BJJ w naszym kraju, czyli Mistrzostwa Polski.

Bartosz Zawadzki na co dzień trenuje w Gracie Barra Sosnowiec, a jego trenerem jest Maciej Polok – czarny pas w brazylijskim jiu-jitsu, mistrz świata w ne-waza oraz grapplingu. – Jest to osoba, dzięki której ciągle się rozwijam, która zawsze stara się dać każdemu zawodnikowi jak najwięcej – zachwala zawodnik.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Kim jest Bartosz Zawadzki z Sosnowca?