Piłkarze Zagłębia rozpoczynają przygotowania do rundy rewanżowej. Przed sosnowiczanami wielkie wyzwanie, czyli utrzymanie się w elicie. – Zasługujemy, żeby zostać w Lotto Ekstraklasie – zapewnia Dawid Kudła.

W poniedziałek, 7 stycznia, podopieczni Valdasa Ivanauskasa kończą krótkie urlopy i wracają do pracy. Na początek zespół czekają testy medyczne. – Był czas wolny, ale trzeba pracować, by nie stracić formy fizycznej. Trener Valdas Ivanauskas dał nam na urlop specjalną rozpiskę, by pracować nad sobą, ćwiczyć. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że wszyscy idziemy na wojnę i musimy być świadomi tego, co robimy – mówi Dawid Kudła.

CZYTAJ: Król strzelców ligi gruzińskiej zawodnikiem Zagłębia Sosnowiec

Golkiper Zagłębia podkreśla, że „nie może żyć bez piłki” i już z niecierpliwością czeka na pierwsze zajęcia. – Już nie mogę się doczekać tych pierwszych zajęć. Przed nami wyjazd na zgrupowanie do Chorwacji i wiadomo, że będziemy tam ciężko pracować. Na pewno z optymizmem przystąpimy do pierwszych zajęć, wiadomo, że chcemy się jak najlepiej przygotować do rozgrywek – mówi.

Dawid Kudła - fot. Włodzimierz Sierakowski
Dawid Kudła – fot. Włodzimierz Sierakowski

Zawodnik wierzy, że ostatnie w tabeli Zagłębie jeszcze wyjdzie z dołka i utrzyma się w piłkarskiej Lotto Ekstraklasie. – To jak najbardziej realna sprawa i wierzę głęboko w to, że się utrzymamy. W polskiej ekstraklasie wystarczy seria zwycięstw i przesuniemy się o kilka miejsc w górę tabeli. Tej serii wcześniej nie złapaliśmy i teraz nadszedł czas, by ona nastąpiła. Dużo złych rzeczy mamy za sobą, ale mamy też w drużynie doświadczenie, dobrych piłkarzy i zasługujemy na to, by pozostać w ekstraklasie. Ja w to wierzę – podkreśla.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Lukas Gressak i Martin Toth nowymi piłkarzami Zagłębia Sosnowiec