Bartosz Zawadzki idzie jak burza. Młody Sosnowiczanin wywalczył kolejne medale. Tym razem w Holandii.

Przed tygodniem pisaliśmy o złotym medalu Bartosza Zawadzkiego wywalczonym na Mistrzostwach Europy w Moskwie. W miniony weekend doszły kolejne medale. Tym razem wywalczone w Amsterdamie.

Trenujący na co dzień w Gracie Barra Sosnowiec zdobył dwa złote medale i jeden srebrny. Zawadzki w Amsterdamie stoczył w sumie sześć walk – cztery w kimonach i dwa w bez kimon. – Zawody rozpoczęły się zmaganiami w formule bez kimon. Finał był bardzo ciężki. Wygrałem na punkty, ale musiałem uciekać z poważnych tarapatów. Wszystkie walki w kimonach szły dość dobrze poza finałem, który przegrałem decyzją sędziego. Decyzje to prawie zawsze kontrowersyjna strona tego sportu. Tutaj liczy się na subiektywną ocenę sędziego. Nie do końca się z tą decyzją zgadzam, ale bardziej mam pretensje do siebie, że zostawiłem decyzję w rękach sędziego, gdyż czułem, że tę walkę można było spokojnie wygrać – przekazał nam Bartosz Zawadzki.

Bartosz Zawadzki mimo udanego początku roku nie zwalnia tempa. – Do końca marca czekają mnie zawody w każdym tygodniu. Teraz czekają mnie zmagania na Mistrzostwach Polski no-gi w Poznaniu – zdradza Zawadzki.

Kim jest Bartosz Zawadzki?

Bartosz Zawadzki - fot. arch. prywatne
Bartosz Zawadzki – fot. arch. prywatne

Bartosz Zawadzki brazylijskie ju-jitsu trenuje od sześciu lat, a jego przygoda z tym sportem zaczęła się całkowicie przypadkowo. – Będąc małym chłopcem, miałem problemy z tuszą. Zawsze miałem nieco za dużo ciałka i w gimnazjum postanowiłem coś z tym faktem zrobić – wspomina Bartosz. – W internecie zauważyłem ogłoszenie o BJJ. Wtedy myślałem, że to MMA, więc poszedłem na pierwszy trening. Początkowo nie podobało mi się, ale dałem sobie trochę czasu i jak się później okazało, była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Dziś nie wyobrażam sobie dnia bez treningu – dodaje.

Bartosz Zawadzki trenuje w Gracie Barra Sosnowiec, a jego trenerem jest Maciej Polok – czarny pas w brazylijskim jiu-jitsu, mistrz świata w ne-waza oraz grapplingu. – Jest to osoba, dzięki której ciągle się rozwijam, która zawsze stara się dać każdemu zawodnikowi jak najwięcej – zachwala zawodnik.