Bytomscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami z Katowic zatrzymali grupę przestępczą zajmującą się kradzieżami samochodów. Wśród ich łupów znajdował się samochód znajdujący się na policyjnym parkingu przy komendzie w Sosnowcu.

Bytomscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej od kilku miesięcy rozpracowywali grupę przestępców zajmujących się kradzieżami drogich samochodów. Sprawcy działali głównie na terenie województwa śląskiego.

Policjanci z Bytomia, przy wsparciu policjantów z komendy wojewódzkiej oraz komendy miejskiej w Katowicach wkroczyli na kilka wytypowanych posesji. Na ulicy Rymera w Zabrzu śledczy zatrzymali trzech mężczyzn poruszających się kradzionym audi S5. Dwaj z nich to bytomianie w wieku 33 i 52 lat, trzeci to 34-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich.

W zabezpieczonym samochodzie policjanci znaleźli podrobione tablice rejestracyjne oraz urządzenia, które pozwalały przestępcom kraść samochody w kilkanaście sekund. Efektem długotrwałej pracy było również odzyskanie 6 aut, których łączna wartość to prawie 450 tysięcy złotych.

Na terenie Zabrza odnaleziono audi S5 skradzione z Gliwic w ubiegłym roku, forda focusa RS skradzionego z Opola miesiąc temu oraz audi Q7 skradzione kilka dni temu w Krapkowicach. W garażu przy ulicy św. Tomasza w Bytomiu policjanci ujawnili mazdę 3 skradzioną na terenie Radzionkowa, natomiast w Rybniku odnaleziono audi S4, które już rok wcześniej zabezpieczyli policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu, a przestępcy w zuchwały sposób próbowali je odzyskać, wywożąc z terenu tamtejszej komendy. Kryminalni odzyskali także kolejny samochód – audi A4.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala na przedstawienie podejrzanym zarzutów kradzieży z włamaniem oraz paserstwa. Śledczy wystąpili z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie. O losie sprawców zadecyduje sąd. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.