Dąbrowscy radni wycofali projekty uchwał dotyczące sprzedaży z bonifikatą lokali komunalnych dla ich dotychczasowych najemców. Co ciekawe, za takim rozwiązaniem głosowali sami autorzy jednego z dwóch zgłoszonych projektów uchwał.
W środę, 20 czerwca w czasie sesji, Rada Miejska zdecydowała o zdjęciu z porządku obrad projektów uchwał dotyczących stosowania bonifikat przy wykupie mieszkań komunalnych.
Radni zgłosili dwa projekty. W jednym z nich, autorstwa Agnieszki Pasternak, Zbigniewa Łukasika i Krystyny Stępień, założono m.in. stosowanie bonifikaty przy sprzedaży komunalnych lokali mieszkalnych ich najemcom, w wysokości 6 proc. za każdy pełny rok najmu w zasobach gminnych, nie większej jednak niż 90 proc. wartości lokalu.
Z kolei w drugim, którego pomysłodawcą jest radny Mateusz Stępień m.in. proponowano 90 proc. bonifikaty przy zapłacie jednorazowej przez najemcę, a dotyczyć miało to budynków wybudowanych w latach 1991-2003 r. Dotyczy to głównie budynków na osiedlu Spisaka.
– Projekty powinny w większym stopniu uwzględniać całokształt polityki mieszkaniowej miasta. Nie mogą być również krzywdzące dla części społeczeństwa. Powinniśmy je dopracować – mówił w czasie sesji jeden z autorów zgłoszonych projektów, radny Zbigniew Łukasik (Towarzystwa Przyjaciół Dąbrowy Górniczej).
Innego zdania był radny Mateusz Stępień z Prawa i Sprawiedliwości. – Uważam, że zdjęcie projektów uchwał dotyczących sprzedaży z bonifikatą lokali komunalnych jest niezasadne i szkodliwe. To takie wywieszenie białej flagi Nad proponowanymi rozwiązaniami powinniśmy dyskutować, a nie ściągać projekty z porządku obrad – stwierdził.
Ostatecznie w głosowaniu 16 radnych opowiedziało się za zdjęciem uchwał z porządku obrad. Co ciekawe za takim rozwiązaniem głosowali autorzy jednego ze zgłoszonych projektów. 7 radnych było przeciw (PiS i radna niezrzeszona), nikt nie wstrzymał się od głosu.
– Sprawa bonifikat jest bardzo skomplikowana, wymaga głębokiego namysłu i wnikliwej dyskusji. Do tej kwestii trzeba podejść z dużym wyczuciem, z wsłuchaniem się w racje wielu stron, także tych mieszkańców, którzy dziś oczekują w kolejkach na przydział mieszkania komunalnego. Doceniam dzisiejszą decyzję radnych, potwierdza ona, że wykazali się odpowiedzialnością. Liczę, że w toku dalszych prac uda się osiągnąć potrzebny w tej sprawie konsensus – podkreśla Damian Rutkowski, zastępca prezydenta Dąbrowy Górniczej.
Jak zostaliśmy poinformowani, radni zamierzają do tematu wrócić we wrześniu.