Trwa zbiórka funduszy na transport medyczny po operacji 26-letniego sosnowiczanina. Mężczyzna przeszedł operację mózgu w Niemczech.

Rodzina i przyjaciele 26-letniego Szymona z Sosnowca zorganizowała zbiórkę pieniędzy na jego transport medyczny z Niemiec do Polski. U mężczyzny 3 lata temu zdiagnozowano chorobę Leśniowskiego – Crohna, która należy do nieswoistych chorób zapalnych jelit. Może dotyczyć każdego odcinka przewodu pokarmowego – od jamy ustnej do odbytu.

Po wielu latach walki z chorobą, czterech operacjach, w tym zabieg wyłonienie stomii, 26-latek pokonał chorobę, dzięki czemu wrócił do wymarzonej pracy kierowcy ciężarówki w transporcie międzynarodowym. Niestety, taka sytuacja nie trwała długo.

Po miesiącu pracy w Niemczech mężczyzna źle się poczuł i trafił do szpitala w Moers, gdzie na izbie przyjęć dostał padaczki i stracił przytomność. Diagnoza była druzgocąca – guz mózgu. Dzięki szybkiej reakcji lekarzy kilka dni później odbyła się operacja, po której 26-latek doznał udaru mózgu i paraliżu lewej strony ciała.

Mimo wszelkich przeciwności losu, młody sosnowiczanin nie traci nadziei i walczy o zdrowie i powrót do Polski. – Teraz marzę tylko o powrocie do rodzinnego miasta, do Polski, gdzie jest klinika specjalizująca się w przywracaniu ludziom po udarach pełnej sprawności – mówi Szymon Bogdanowicz.

Lekarze wyrazili zgodę na transport mężczyzny do Polski. Niestety, jedyną dozwoloną formą transportu jest helikopter, który nie jest refundowany. Tego typu usługa kosztuje od 30 do 100 tys. złotych.

W jego walce wspierają go najbliżsi, którzy zorganizowali zbiórkę pieniędzy na stronie pomagam.pl. Mężczyzna, aby wrócić do domu musi zebrać 68 tys. złotych. Następnie, czeka go dalsze leczenie i rehabilitacja. Rozważane są dwie lokalizacje: na oddziale neurologicznym w Katowicach-Ligocie lub centrum rehabilitacji w Reptach.