W środę, 21 listopada, w czeladzkiej dzielnicy Piaski odsłonięty zostanie pomnik Jurka Bitschana.
Na początku roku został usunięty Pomnik Żołnierzy Armii Czerwonej, który znajdował się przy skrzyżowaniu ulic Nowopogońskiej, Wiejskiej, Piaskowej, Zwycięstwa i Stanisława Trznadla. To pokłosie tzw. ustawy dekomunizacyjnej.
Radni zdecydowali wtedy, że nowym patronem ronda będzie urodzony w Czeladzi Jurek Bitschan. To jednak nie koniec zmian w tym miejscu. Obok ronda, na specjalnie stworzonym skwerku, powstał pomnik upamiętniający młodego bohatera.
– Jurek Bitschan był młodym czeladzianinem, który w wieku zaledwie 14 lat zginął we Lwowie, walcząc o wolną Polskę. Pamięć o tym odważnym harcerzu kultywowana jest, między innymi we Lwowie i Krakowie – mówił nam na początku roku Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi.
W środę, 21 listopada, odbędzie się uroczyste odsłonięcie pomnika. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 10.30 mszą świętą w kościele pw. Matki Bożej Bolesnej, a ok. godz. 12.00 w asyście honorowej Wojska Polskiego odbędą się uroczystości pod pomnikiem autorstwa Przemysława Jaskólskiego.
Jurek Bitschan urodził się 29 listopada 1904 roku w Czeladzi (Piaski) jako syn Aleksandry Zagórskiej, działaczki niepodległościowej i Henryka Bitschana – urzędnika administracyjnego kopalni. Po śmierci ojca zamieszkał z matką we Lwowie.
W 1918 roku, czyli w czasie trwania procesu kształtowania się granic odradzającego się państwa polskiego, uczęszczał do IV klasy gimnazjum im. Henryka Jordana. Aktywnie brał udział w życiu szkoły, należał do IX Lwowskiej Drużyny Harcerskiej. Po wybuchu konfliktu polsko-ukraińśkiego niezwłocznie dołączył do walczących w obronie miasta.
Zginął 21 listopada, w pierwszym dniu swojej walki. W II Rzeczpospolitej stawiono go za wzór dla polskiej młodzieży. Śpiewano o nim piosenki, dedykowano mu wiersze.