Teatr Zagłębia w Sosnowcu w tym roku obchodzi swoje 120. urodziny. Z tej okazji na widzów czeka wiele niespodzianek. Sprawdziliśmy też, jak często mieszkańcy naszego regionu przychodzą do teatru.

Sosnowiecki Teatr Zagłębia cieszy się coraz większą popularnością.

– W minionym roku odwiedziło nas ponad 46 tysięcy widzów, czyli o kilka tysięcy więcej niż w roku poprzednim – przekazała nam Ewa Koralewska, rzeczniczka zagłębiowskiego teatru. – Rok 2017 będzie szczególny. Teatr Zagłębia świętuje swoje 120. urodziny i z tej okazji mieszkańcy będą mogli liczyć na wiele niespodzianek – dodała.

Nowy rok pracownicy sosnowieckiej instytucji rozpoczęli od specjalnego prezentu, czyli nowej sztuki. 6 stycznia odbyła się premiera komedii „Prezent urodzinowy” Robina Hawdona. To pełna śmiechu komedia omyłek, przypadków i dziwnych zbiegów okoliczności, po której dwa razy zastanowimy się, nim przyjmiemy prezent urodzinowy od przyjaciela.

Dlaczego? „Wyobraź sobie taką sytuację – właśnie rozstałeś się z żoną i z okazji urodzin twój przyjaciel podarował ci upojną noc w hotelu z pewną tajemniczą kobietą” – tak rozpoczyna się opis spektaklu.

Przedstawienie realizowane jest w ramach Sceny Inicjatyw Aktorskich, która daje aktorom możliwość wyboru tytułu, nad którym chcą pracować i jego reżyserii. Reżyserii „Prezentu urodzinowego” podjął się Wojciech Leśniak, aktor Teatru Zagłębia, zdobywca wielu nagród, m.in. czterech Złotych Masek za role aktorskie. To już jego drugi spektakl przygotowany w Teatrze Zagłębia, po „Boeing, boeing” Marca Camolettiego.

– Gwarantujemy, że o tym wszystkim, o czym czytają państwo w gazetach, dowiadują się z telewizji, co nas na co dzień denerwuje, zapomną państwo w ciągu tych ponad dwóch godzin spędzonych w naszym teatrze – zapewnia Wojciech Leśniak, reżyser i odtwórca roli Tony’ego, zwariowanego Włocha.

„Prezent urodzinowy” w Teatrze Zagłębia można zobaczyć w ramach styczniowych pokazów „Sylwester na bis”, w Walentynki oraz 25 i 26 lutego.

Jak spędzasz tegoroczne ferie zimowe?

View Results

Ładowanie ... Ładowanie ...

To jednak nie koniec premier, bowiem 11 lutego odbędzie się kolejna. Tym razem grana będzie „Zemsta” Aleksandra Fredry. Sztukę wyreżyseruje Adam Nalepa. – Będzie to jubileuszowy spektakl z okazji 120. urodzin naszego teatru. Przypomnijmy, że dokładnie 6 lutego 1897 roku to właśnie „Zemsta” była pierwszą premierą – podkreśla Ewa Koralewska.
Kolejną sztukę wyreżyseruje Magda Szpecht. Widzowie będą mogli także zobaczyć ulubione i cenione spektakle. W styczniu i lutym grane będą m.in. „Sióemka”, „Cesarz”, „Dobry Wojak Szwejk”, „Boeing, boeing” oraz „Najdroższy” i „Wij. Ukraiński horror”.