Wstrząsająca sprawą pobicia, gwałtu i zamordowania Barbary Kubiczek, do którego doszło 22 lata temu żyło całe Zagłębie Dąbrowskie. Do chwili obecnej nie wykryto sprawców tej zbrodni. Czy w końcu uda się ich uchwycić?

1 grudnia 1997 roku w Sławkowie doszło do wstrząsającego pobicia, gwałtu, a ostatecznie morderstwa Barbary Kubiczek. Feralnego dnia, kobieta wracała z pracy w Katowicach do Sławkowa, gdzie mieszkała u swojego brata. Zwłoki kobiety, noszące ślady pobicia, znalazło dwóch mężczyzn, w przydrożnych zaroślach.

Do tej pory, chociaż minęło ponad 2o lat, nie znany jest dokładny przebieg zdarzenia. Ponadto, policja do tej pory nie wykryła sprawcy lub sprawców makabrycznej zbrodni, która wstrząsnęła lokalną społecznością. Ustalono jedynie, że wówczas w okolicach Sławkowa i dworca w tym mieście grasował dziwnie zachowujący się mężczyzna, zaczepiający samotnie podróżujące kobiety.

Z późniejszych relacji wynikało, że kobieta była samotna, spotykała się jedynie z rodziną. Była sumienną i zdyscyplinowaną osobą. Komu zatem mogło zależeć na jej śmierci? Tę zagadkę rozwikłać będą chcieli dziennikarze Magazynu kryminalnego 997, którzy wrócą do sprawy w czwartkowym wydaniu magazynu w TVP1 o godz. 22:55.

Być może przypomnienie tej nieszczęśliwej historii sprawi, że znajdzie się nowy świadek, który rzuci nowe światło na całą historię i pomoże ująć sprawcę. Policja nie wyklucza takiej opcji, zaznaczając, że co jakiś czas wraca do niewyjaśnionych spraw, mając nowsze i dokładniejsze metody badania śladów przestępstwa.