Szymon Sobczak został nowym piłkarzem Zagłębia. Urodzony w Zakopanem 28-letni napastnik podpisał z sosnowieckim klubem 2,5-letni kontrakt.

Szymon Sobczak to kolejny zawodnik, który dołączył do Zagłębia Sosnowiec przed rundą wiosenną. – Zagłębie już wcześniej interesowało się mną i cieszę się, że jestem teraz w Sosnowcu. Klub ma dobry przegląd zawodników i jego szefowie dobrze wiedzieli, kogo biorą do siebie. Chciałbym pomóc Zagłębiu w uzyskaniu jak najlepszego wyniku sportowego – przyznaje Szymon Sobczak.

28-letni napastnik jest wychowankiem krakowskiej Wisły. Występował też w Górniku Zabrze (ME i pierwszy zespół), Termalice Bruk-Bet Nieciecza, Calisii Kalisz, Energetyku ROW Rybnik, MKS Kluczbork, Stali Mielec (dwukrotnie), Podbeskidziu Bielsko-Biała, Stomilu Olsztyn i Jagiellonii Białystok.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Szymon Sobczak (@sobczakszymek)

Jesienią ubiegłego roku Szymon Sobczak wystąpił w jednym meczu Ekstraklasy. Miało to miejsce podczas wyjazdowego starcia z Legią Warszawa (2:1). Sobczak w 79. minucie zmienił Jakova Puljicia. Ponadto wystąpił w dziesięciu spotkaniach trzecioligowych rezerw żółto-czerwonych, w których strzelił sześć goli. Łącznie na najwyższym poziomie rozgrywkowym rozegrał 6 spotkań (bez bramek).

Bardzo dobry okres w karierze Szymon Sobczak miał w Stomilu Olsztyn, dla którego zdobył 16 goli (liga i Puchar Polski) w trakcie 1,5-rocznego pobyty w tym klubie.

Szymon Sobczak piłkarzem Zagłębia Sosnowiec – fot. zaglebie.eu

Zagłębie w przerwie zimowej sprowadziło już czterech nowych zawodników – Szymona Sobczaka z Jagiellonii Białystok, Macieja Ambrosiewicza z Wisły Płock, Słowaka Patrika Misaka z Bruk-Bet Termalici Nieciecza i bramkarza Szymona Frankowskiego z GKS-u Katowice.

W klubie ze Stadionu Ludowego nie zobaczymy już Kamila Antonika (Apklan Resovia), Patryka Mularczyka (Wigry Suwałki), a także Olafa Nowaka (Chojniczanka Chojnice) i Markasa Benetę (Sūduva Marijampolė) oraz Mateusza Grudzińskiego, któremu skrócono wypożyczenie z Legii Warszawa.