Po niezwykle emocjonującym spotkaniu na zakończenie szóstej kolejki Lotto Ekstraklasy, Zagłębie Sosnowiec zremisowało u siebie ze Śląskiem Wrocław 3:3.

Spotkanie zaczęło się od ataku gospodarzy. Już w 3. minucie sędzia Tomasz Kwiatkowki musiał skorzystać z wideoweryfikacji po tym, jak w polu karnym Śląska Wojciech Golla uderzył łokciem w twarz Vamarę Sanogo. Sędzia nie dopatrzył się jednak faulu i nie podyktował rzutu karnego.

Tymczasem w 11. minucie Śląsk rozłożył na łopatki sosnowiecką defensywę. Robert Pich dograł w pole karne do Marcina Robaka, a napastnik gości z bliska pokonał golkipera Zagłębia. Kilka minut później Pich znów zaatakował, ale na posterunku był Dawid Kudła.

W 22. minucie gospodarze mogli zdobyć kontaktową bramkę. Piłka po błędzie obrony trafiła do Szymona Pawłowskiego, który oddał strzał na bramkę Jakuba Słowika, ale bramkarz gości wybronił uderzenie.

W 25. minucie piłkarze z Wrocławia podwyższyli prowadzenie na 2:0. Farshad Ahmadzadeh dostał piłkę od Kamila Dankowskiego, zwiódł obrońcę Zagłębia i strzałem pod poprzeczkę wpakował piłkę do siatki.

Zagłębiacy szybko odpowiedzieli i po strzale Vamary Sanogo piłka wylądowała w bramce Śląska. Niestety trafienie to nie zostało uznane. Zdaniem arbitra Francuz wcześniej sfaulował swojego przeciwnika.

Przed przerwą gospodarze próbowali jeszcze atakować. Blisko zdobycia bramki był Adam Banasiak, ale piłka poszybowała obok słupka.

Zagłębie Sosnowiec - Śląsk Wrocław 3:3 - fot. Wojciech Rejdych
Zagłębie Sosnowiec – Śląsk Wrocław 3:3 – fot. Wojciech Rejdych

Bramki i czerwona kartka!

Po zmianie stron podopieczni Dariusza Dudka czaili się pod bramką rywali. W 52. minucie zmarnowali nawet stuprocentową okazję. Szymon Pawłowski zagrał do Vamary Sanogo, który wyłożył piłkę Tomaszowi Nowaki. Kapitan Zagłębia zamiast strzelać podał do Żarko Udovicicia, który nie zdążył zaskoczyć golkipera Śląska.

Kilka minut później rozdrażniony Vamara Sanogo dopiął swego i zdobył bramkę kontaktową. Trzy minuty później doprowadził do remisu.

To jednak nie koniec emocji! W następnej akcji Augusto Pereira sfaulował Sebastiana Milewskiego i sędzia pokazał mu drugą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Śląsk przez ostatnie pół godziny musiał grać w osłabieniu.

Zagłębie poszła za ciosem i w 65. minucie strzeliło kolejną bramkę. Rewelacyjny Konrad Wrzesiński zagrał do Żarko Udovicicia, który efektownie skierował piłkę do siatki wrocławian.

Kwadrans przed końcem piłkarze z Sosnowca mogli podwyższyć wynik. Najpierw zaatakował Konrad Wrzesiński, a po nim swoich sił próbował Szymon Pawłowski.

Zagłębie Sosnowiec - Śląsk Wrocław 3:3 - fot. Wojciech Rejdych
Zagłębie Sosnowiec – Śląsk Wrocław 3:3 – fot. Wojciech Rejdych

Karny dla Śląska!

W 87. minucie podopieczni Tadeusza Pawłowskiego mogli doprowadzić do wyrównania, ale groźny strzał Robaka zatrzymał Dawid Kudła. Zaraz potem sędzia Kwiatkowski po raz kolejny skorzystał z VAR po tym, jak piłka trafiła w rękę Arkadiusza Jędrycha. Po namyśle arbiter wskazał na wapno. Do piłki podszedł Marcin Robak i pewnie zamienił jedenastkę na gola.

W ostatnich sekundach Śląsk miał szansę dobić ekipę ze Stadionu Ludowego, ale po uderzeniu Mateusza Radeckiego i interwencji Kudły futbolówka trafiła w słupek. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i mecz zakończył się remisem 3:3.

W następnej kolejce Zagłębie zagra na wyjeździe z Arką Gdynia (1 września, godz. 15.30).

Zagłębie Sosnowiec – Śląsk Wrocław 3:3 (0:2)

Bramki: 0:1 – Marcin Robak (11.), 0:2 – Farshad Ahmadzadeh (25.), 1:2 – Vamara Sanogo (56.), 2:2 – Vamara Sanogo (59.), 3:2 – Żarko Udovicić (65.), 3:3 – Marcin Robak (91., karny)

Zagłębie: Kudła – Heinloth Ż, Jędrych Ż, Polczak, Banasiak, Wrzesiński (85. Cristovao), Milewski, Rzonca (46. Nowak), Pawłowski Ż, Udovicić, Sanogo. Trener: Dariusz Dudek.

Śląsk: Słowik – Dankowski, Celeban, Golla, Cholewiak, Pich, Pałaszewski Ż (64. Łabojko), Augusto CZ, Chrapek (60. Radecki), Ahmadzadeh (78. Gąska), Robak. Trener: Tadeusz Pawłowski.

Żółte kartki: Michael Heinloth, Szymon Pawłowski, Arkadiusz Jędrych – Maciej Pałaszewski. Czerwona kartka: Augusto (Śląsk Wrocław).

Sędziowali: Tomasz Kwiatkowski (główny), Marcin Borkowski, Tomasz Niemirowski (asystenci), Paweł Kukla (techniczny), Jarosław Przybył, Marcin Boniek (VAR).

Widzów: ok. 4000.