Planowane przebiegi linii kolei dużych prędkości rodzą ogromne kontrowersje, w tym wśród mieszkańców pogranicza województw śląskiego i małopolskiego. Pojawiły się pierwsze sprzeciwy mieszkańców oraz włodarzy.

Zaprezentowano pierwsze propozycje nowych odcinków torów prowadzących do Centralnego Portu Komunikacyjnego, który ma pełnić funkcję gigantycznego, lotniczo-kolejowo-drogowego węzła transportowego. I choć zlokalizowany ma być na terenie województwa mazowieckiego, jego budowa zakłada stworzenie sieci połączeń kolejowych i drogowych z różnych części kraju, których powstanie skrócić ma wydatnie czas przejazdu do węzła.

Poddawana właśnie społecznym konsultacjom inwestycja budzi jednak poważne obawy mieszkańców gmin i miast zlokalizowanych na styku województwa małopolskiego i śląskiego. Chodzi o projektowane nitki kolejowe o numerach 111 i 113, prowadzące od Krakowa przez Olkusz na Śląsk, do tak zwanego węzła małopolsko-śląskiego.

Z negatywnym skutkiem tych planów boryka się m.in. Dąbrowa Górnicza oraz Sławków, gdzie trasa ma przebiegać od strony gminy Bolesław równolegle do DK 94, przecinając tereny przemysłowe przy ulicy Fabrycznej a także strefę bezpośredniej ochrony ujęcia wody dla miasta. Ponadto, proponowany do konsultacji przebieg linii przecinać będzie albo tereny Euroterminala albo zabudowania przy ulicy Niwa.

– Całość wygląda tak, jakby ktoś, kompletnie bez rozeznania, narysował na mapach linie i taki „pomysł” przedstawił jako materiał wyjściowy do budowania koncepcji – podkreśla Rafał Adamczyk, burmistrz Sławkowa. – Co najgorsze, nikt w tej sprawie wcześniej nie konsultował się z samorządami. Podobny problem mają chociażby mieszkańcy śląskiego Mikołowa, gdzie, jak wynika z informacji prasowych, wyrysowana linia przebiega między innymi przez… Śląski Ogród Botaniczny. Podobnie absurdalne pomysły dotyczą sąsiadującego ze Sławkowem Bolesławia czy Bukowna. Oczywiście nasze stanowisko wobec tak niedorzecznych pomysłów jest jednoznacznie negatywne – dodaje.

Pełni obaw są również mieszkańcy Dąbrowy Górniczej, gdzie projektanci wytyczyli tory przebiegające przez środek dzielnic Błędów, Łazy Błędowskie i Kuźniczka Nowa. Ich realizacja wiązałaby się z koniecznością wyburzenia dziesiątek domów i skutkowała poszatkowaniem dzielnicy.

Wobec powyższych obaw, zagłębiowscy włodarze zachęcają do wzięcia udziału w konsultacjach społecznych, które trwają do 10 marca. Każdy zainteresowany może zgłaszać uwagi do korytarzy nowych linii kolejowych i tras drogowych planowanych w ramach inwestycji. Można to zrobić za pomocą formularza internetowego na stronie, za pośrednictwem poczty lub osobiście.

– Zachęcam mieszkańców do indywidualnego wyrażania opinii na temat inwestycji i proponowanego jej przebiegu. Taki głos wzmocni stanowisko samorządu i naszą negatywną opinię na temat obecnej koncepcji – podkreśla Rafał Adamczyk.

Niestety przedstawiciele Centralnego Portu Komunikacyjnego nie przewidzieli spotkań z mieszkańcami terenów na których mają przebiegać linie kolei dużych prędkości. – Chcemy, żeby mieszkańcy mieli bezpośredni wpływ na nasze inwestycje, np. na to, w jaki sposób zaprojektujemy przyszłe linie kolejowe CPK. Dlatego każda ze zgłoszonych uwag zostanie sprawdzona przez specjalistów w sposób drobiazgowy. W ten sposób dowiemy się, które z zaproponowanych zmian są merytorycznie uzasadnione i zostaną wprowadzone w życie – mówił Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. CPK.

Centralny Port Komunikacyjny to spółka Skarbu Państwa, której zadaniem jest opracowanie i realizacja „Programu wieloletniego Centralnego Portu Komunikacyjnego”. Ma zajmować się nie tylko budową nowego, centralnego lotniska, ale też koordynacją inwestycji towarzyszących.