36-letnia kobiety z Dąbrowy Górniczej odpowie za zabicie dwumiesięcznej córeczki i znęcanie się nad nią ze szczególnym okrucieństwem.

Do szokującego zdarzenia doszło we wrześniu ubiegłego roku. 36-letnia mieszkanka Dąbrowy Górniczej kilkakrotnie uderzyła swoją dwumiesięczną córeczkę, a następnie podała jej amfetaminę. Na miejsce wezwano pogotowie, niestety w skutek doznanych obrażeń dziecko zmarło.

– Z powodu ujawnionych śladów na ciele dziecka o zdarzeniu powiadomiona została policja i prokuratura, a następnie rodzice dziecka zostali zatrzymani. W sprawie wszczęto śledztwo. Jak wynikało z przeprowadzonej sekcji zwłok dziewczynki, przyczyną jej zgonu były doznane urazy głowy oraz zatrucie amfetaminą – informuje Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Zarzuty dla pary

Jak ustalili śledczy, matka miała znęcać się nad córką od jej urodzenia i nie zapewniać dziecku prawidłowej opieki. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Katowicach.

Aktem oskarżenia objęto również ojca zmarłej dziewczynki, który odpowie za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez sprawowanie niewłaściwej opieki nad dzieckiem. Mężczyźnie grozi kara 5 lat pozbawienia wolności, natomiast matce dziecka dożywocie.