Zgromadzenie Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Sosnowcu wysłało pismo do prezydenta Sosnowca, Arkadiusza Chęcińskiego. Domagają się usunięcia wizerunku współzałożycielki zgromadzenia z wystawy „Liderki”.
Pod koniec listopada rondo u zbiegu ulic Piłsudskiego, Dęblińskiej i 3 Maja w Sosnowcu otrzymało nazwę Praw Kobiet. W przejściu podziemnym, znajdującym się pod nim otworzono wystawę poświęconą kobietom.
Wśród nich znalazły się choćby Pola Negri, Wanda Telakowska czy Teresa Kierocińska, o którą toczy się dyskusja. Zdaniem Zgromadzenia kontekst wystawy jest sprzeczny z wartościami prezentowanymi przez jej współzałożycielkę.
Siostry w piśmie do prezydenta Sosnowca, oraz przewodniczącej Rady Miejskiej, Ewy Szoty wyrażają sprzeciw wobec użycia wizerunku Kierocińskiej a także usunięcia go z wystawy. Podkreślają przy tym, że plansza, choć estetyczna to zawiera błędy, co także budzi zastrzeżenia Zgromadzenia.
Wystawa jak i samo rondo od momentu nadania mu nazwy wzbudza wiele kontrowersji. Dla części mieszkańców to powód do wstydu, dla innych do dumy. Sama wystawa, zdaniem prezydenta Sosnowca ma przedstawiać liderki walczące o prawa kobiet, niezależnie od środowiska z jakiego się wywodziły.
– Tu słowo klucz: liderka. To o nich jest wystawa, która pojawi się w przejściu podziemnym. To o liderkach będziemy mówili, związanych z wieloma dziedzinami życia i z diametralnie różnymi poglądami. Niezależnie czy reprezentują środowisko lewicowe, naukowe, czy kościelne – podkreśla Chęciński.
CZYTAJ TAKŻE: