Jak można mówić o walce z zanieczyszczonym powietrzem pomijając miasta mające z tym największy problem, miasta których mieszkańców dusi smog? Okazuje się, że można. Robi tak polski rząd. Dąbrowscy radni wystosowali petycję w tej sprawie.

Pod koniec lutego, premier Mateusz Morawiecki wspólnie z wiceministrem przedsiębiorczości i technologii Piotrem Woźnym ogłosili założenia rządowego programu termomodernizacji, którego celem ma być walka z zanieczyszczonym powietrzem. Rząd chce przeznaczyć na to kwotę 750 mln zł. Jak zamierza to robić?

Dosyć zaskakująco, ponieważ w programie tym pominięto miasta najbardziej zanieczyszczone nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie, m.in.: Katowice, Dąbrowę Górniczą i Sosnowiec. Wywołało to spore oburzenie w naszym województwie. Nic dziwnego, w końcu od podejmowanych przez decydentów decyzji zależy nasze zdrowie i życie, a statystyki są tragiczne.

CZYTAJ TAKŻE:

Rząd walczy ze smogiem. Miasta z naszego regionu nie ujęte w rządowym programie

Według danych WIOŚ w ubiegłym roku w Zagłębiu Dąbrowskim przez 232 dni poziom szkodliwego benzo(a)pirenu przekraczał roczną dopuszczalną dla zdrowia normę. Ta substancja, wywołuje raka płuc i może wpływać na występowanie niektórych nowotworów. Przeciętnie, mieszkaniec Zagłębia oddychając smogiem wypala rocznie 2,5 tys. papierosów, nie paląc ich wcale. Szacuje się, że w Polsce około 47 tysięcy osób rocznie umiera przedwcześnie z powodu smogu. To liczby, za nimi kryją się pojedyncze dramaty.

W sprawie pominięcia w rządowym programie miast naszego regionu, petycję do premiera wystosowali dąbrowscy radni, czytamy w niej m.in.: „Światowa Organizacja Zdrowia zaliczyła 33 polskie miasta, w tym Dąbrowę Górniczą, do grona 50 najbardziej zanieczyszczonych na całym globie. Tymczasem rządowy program termomodernizacji ma objąć tylko 22 z nich. Ta decyzja jest dla nas niezrozumiała, nieracjonalna, dzieląca mieszkańców na lepszych i gorszych, a przez to bardzo krzywdząca sporą część społeczeństwa. Smog nie zna granic, nie wybiera i dla wszystkich jest tak samo szkodliwy, uciążliwy i utrudniający normalne życie”.

Radni zaapelowali do premiera o objęcie wszystkich 33 najbardziej zanieczyszczonych polskich miast rządowym programem termomodernizacji.

– W ciągu niespełna trzech dni Pod petycją podpisało się już ponad 600 osób, podpisy zbieramy do końca marca – mówi radny Kamil Dybich.

Inicjatywę dąbrowskich radnych popiera także prezydent Zbigniew Podraza.

– W każdej z naszych gmin wzięliśmy na swoje barki walkę ze smogiem, konsekwentnie prowadząc działania zmierzające do poprawy jakości powietrza. Dlatego też wielkie było nasze rozczarowanie, gdy okazało się, że Dąbrowa Górnicza i inne duże miasta nie wchodzą w ramy rządowego projektu termomodernizacji. Tu konieczne jest zjednoczenie sił. Po jednej stronie stanąć muszą rząd, samorządy, mieszkańcy i organizacje pozarządowe – mówi Zbigniew Podraza.

– Tylko wtedy nasze starania o czyste powietrze mogą stać się skuteczne i przynieść oczekiwany przez wszystkich efekt. Dlatego tak istotnym jest, by rządowy program objął wszystkie najbardziej zanieczyszczone polskie miejscowości – dodaje.

W poniedziałek, 26 lutego prezydent Podraza zwrócił do wszystkich prezydentów miast powyżej 100 tysięcy z listy WHO o poparcie petycji i udostępnienie jej mieszkańcom tych miast.

KLIKNIJ I PRZECZYTAJ PETYCJĘ DĄBROWSKICH RADNYCH

Szanowny Panie Premierze!

Z wielkimi nadziejami przyjęliśmy stwierdzenia zawarte w pańskim expose, i powtarzane później wielokrotnie, mówiące o tym, że czyste powietrze i walka ze smogiem to jedne z priorytetów rządu. Z zainteresowaniem oczekiwaliśmy informacji, dotyczących przekucia tego na konkretne działania, w tym m.in. ogłoszenie rządowego programu termomodernizacji. Gdy poznaliśmy jego założenia, spotkał nas niemały zawód.

Światowa Organizacja Zdrowia zaliczyła 33 polskie miasta, w tym Dąbrowę Górniczą, do grona 50 najbardziej zanieczyszczonych na całym globie. Tymczasem rządowy program termomodernizacji ma objąć tylko 22 z nich. Ta decyzja jest dla nas niezrozumiała, nieracjonalna, dzieląca mieszkańców na lepszych i gorszych, a przez to bardzo krzywdząca sporą część społeczeństwa. Smog nie zna granic, nie wybiera i dla wszystkich jest tak samo szkodliwy, uciążliwy i utrudniający normalne życie.

Panie Premierze, jak dotąd władze Dąbrowy Górniczej nie siedziały z założonymi rękami. Rok temu w mieście rozpoczęto realizację ambitnego Programu Ograniczenia Niskiej Emisji. W jego ramach wydano 1,3 mln zł na dotacje dla osób, które zdecydowały się zmienić ogrzewanie na nowoczesne i ekologiczne. Jak na możliwości samorządu, to spora kwota. Stanowi jednak tylko „kroplę w morzu potrzeb” i nie rozwiązuje ogromnego problemu zanieczyszczenia powietrza.

Walka ze smogiem to wyzwanie dla całej Polski, nie do udźwignięcia dla samych gmin. Dlatego apelujemy o objęcie wszystkich 33 najbardziej zanieczyszczonych polskich miast rządowym programem termomodernizacji. Tylko działania kompleksowe dają szansę na poprawę jakości powietrza, a tym samym ograniczenie zagrożeń zdrowotnych dla polskiego społeczeństwa.

Z poważaniem
Radni Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej

Krystyna Szaniawska
Krystyna Stępień
Krystyna Chrobot
Agnieszka Pasternak
Grzegorz Przewieźlik
Robert Kazimirski
Sławomir Żmudka
Kamil Dybich