Szybka reakcja zakończona szczęśliwym finałem. Tak w skrócie można opisać zachowanie policjantów z będzińskiej drogówki, którzy pilotowali samochód z rodzącą kobietą do szpitala w Siemianowicach Śląskich.

Policjanci z będzińskiej drogówki podczas weekendowej służby nocnej zwrócili uwagę na szybko jadący pojazd na trasie DK 94 w Czeladzi. – Zachowanie kierującego zaniepokoiło mundurowych, którzy szybko zatrzymali kierowcę. Okazało się jednak, że nie ma czasu na jakiekolwiek czekanie, gdyż na tylnej kanapie samochodu znajdowała się 18-letnia mieszkanka Czeladzi, która była w trakcie akcji porodowej – informuje będzińska komenda.

Stróże prawa niezwłocznie zabrali się do pomocy przyszłym rodzicom, dziadkowi i mającemu na świat przyjść maleństwu. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe oraz rozpoczęli porodowy pilotaż. Eskortę zakończyli pod porodówką w Siemianowicach Śląskich, gdzie przekazali rodzącą kobietę personelowi medycznemu. – Dzięki szybkiej reakcji mundurowych i bezpiecznie przeprowadzonej eskorcie rodzina bez przeszkód dotarła do szpitala, gdzie na świat przyszła ich pociecha – cieszą się stróże prawa.