3 czerwca wprowadzony zostanie drugi etap zmian organizacji ruchu na ul. Strzemieszyckiej w Dąbrowie Górniczej. Na odcinku od skrzyżowania z DW 790 do ul. Zakawie obowiązywać będzie zakaz ruchu dla ciężarówek.

Ulica Strzemieszycka często używana jest jako wygodna droga tranzytowa, przez którą prowadzi transport do licznych zakładów produkcyjnych i Euroterminalu w Sławkowie. Kierowcy nie wybieraliby dojazdu do niego ul. Strzemieszycką, gdyby był odpowiednio skomunikowany z drogą ekspresową S1. Pomimo, że to problem znany od dawna, do tej pory nie ruszyła budowa łącznika z tą trasą.

Wzmożony ruch ciężarówek, generujący duży hałas i emisję spalin, jest sporym utrapieniem dla okolicznych mieszkańców. – Mieszkańcy Strzemieszyc od wielu lat zwracali uwagę na ten problem. Dla ich komfortu i większego spokoju, zdecydowaliśmy się wprowadzić zmiany i ograniczyć ruch ciężarowy. Liczę, że policja będzie konsekwentnie egzekwować ten przepis – podkreśla Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.

W marcu wprowadzono ograniczenie na odcinku od ul. Zakawie do ul. Rudnej. – To jednak niewiele pomogło, ruch ciężarowy nadal był duży, stanowił sporą uciążliwość dla mieszkańców i negatywnie odbiła się na stanie nawierzchni lokalnych dróg – dodaje prezydent Bazylak.

I teraz wprowadził drugi etap zmian organizacji ruchu na ul. Strzemieszyckiej. Pojazdy powyżej 7 ton będą mogły tam jeździć tylko w ściśle określonych przypadkach.

Urzędnicy, aby jeszcze bardziej zmniejszyć ruch ciężarowy na wspomnianej już ulicy Strzemieszyckiej, analizują możliwość dobudowy łącznika pomiędzy ul. Szklanych Domów i Fabryczną. – Dzięki niemu możliwe byłoby wyprowadzenie części transportu na DW 790, a przez nią na DK 94, z pominięciem wielu obszarów zabudowanych domami – tłumaczy Marcin Bazylak.