Za nami uroczyste odsłonięcie trójwymiarowego muralu przy ul. Małachowskiego 36 w Sosnowcu, który prezentuje człowieka na linach.
Od miesiąca trwały prace nad wielkoformatowym obrazem przedstawiającym „Balans na linach”, prowadzone przez chełmską artystkę Ewę De Luca. Praca została wybrana w konkursie ogłoszonym przez Miejski Zakład Zasobów Lokalowych.
– Miesiąc na rusztowaniu, duuuużo farby, trochę odwagi i duże dawki witaminy C. Tak w skrócie mogę opisać moją przygodę z muralem w Sosnowcu. Przygoda jednak się nie kończy. Ani dla mnie ponieważ zostawiam po sobie moje dzieło: moją wizję i kreację rzeczywistości, ani dla mieszkańców Zagłębia ponieważ to oni codziennie razem z aktorami tego widowiska będą balansować…na linach – podsumowuje artystka.
To wymowne dzieło przedstawia linoskoczka balansującego na linie rozpostartej między kamienicami. To nie tylko początek zmian w estetyce przestrzeni miejskiej. Wewnątrz bowiem, w tak zwanym mieszkaniu treningowym, już wkrótce zamieszka siedem niepełnosprawnych osób, które przy wsparciu MOPSu będą stawiały pierwsze kroki do usamodzielnienia się. Miejski Zakład Zasobów Lokalowych chce także wkrótce zadbać o otoczenie kamienicy.
Ogromny obraz najlepiej widoczny jest dla osób przemieszczających się ulicą Mościckiego w kierunku ulicy Małachowskiego. Wówczas widoczna jest gra poszczególnych elementów muralu, które wraz ze zmianą perspektywy, odkrywają przed oglądającymi nowe elementy.
Oficjalnemu odsłonięciu towarzyszył pokaz prawdziwego linoskoczka, który przeszedł na linie rozpostartej między kamienicami, przy okazji wykonując akrobacje. Pokaz nawiązywał do nowego muralu.
Prace Ewy De Luca można oglądać na terenie całej Polski w miejscach użyteczności publicznej. Powstawaniu murala towarzyszy wystawa jej prac, które można zobaczyć w witrynie narożnego lokalu na styku ulic Modrzejowskiej i Kościelnej.
To kolejny mural w mieście. We wrześniu, odsłonięto mural „Sosnowy początek”, który nawiązuje do historii miasta. Wcześniej, w mieście powstał m.in. mural przedstawiający żółtą Warszawę, kolorowego nosorożca czy ułanów.
CZYTAJ TAKŻE:
Las w środku miasta przypomina o historii miasta i promuje ekologię
