Przyciągnięcie inwestorów do strefy ekonomicznej w Tucznawie, w którą miasto zainwestowało ogromne pieniądze, to jedno z najważniejszych zadań, jakie stoją przed władzami Dąbrowy. Jak zapewniają, niebawem ma szanse rozpocząć się tu kolejna inwestycja.

Dąbrowa Górnicza oferuje inwestorom jeden z największych terenów inwestycyjnych w Polsce południowej zlokalizowany w dzielnicy Tucznawa. To obszar o powierzchni 259 ha o przeznaczeniu produkcyjno-usługowym, z którego 99,5 ha włączono do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Pierwszymi inwestorami, którzy zdecydowali się zbudować swoją fabrykę w Tucznawie, byli Japończycy z koncernu NGK, który produkuje filtry cząstek stałych z węglika krzemu w eksperymentalnej technologii. Jest to drugi w Polsce zakład japońskiego koncernu NGK Insulators. Nowoczesna fabryka powstała na prawie 15 ha. Koszt inwestycji to ponad 300 mln zł. Oficjalnie fabryka ruszyła w maju 2017 roku, ale już wtedy japońscy inwestorzy zapowiedzieli zakup kolejnych terenów i budowę bliźniaczej hali, dzięki czemu w całym zakładzie powstanie łącznie niemal tysiąc nowych miejsc pracy.

Warto wspomnieć, że docelowo na terenie całego obszaru inwestycyjnego zatrudnienie może znaleźć kilka tysięcy osób. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie oddanie do użytku w 2014 roku nowej drogi, która skomunikowała 259 ha terenów inwestycyjnych w Tucznawie z najważniejszymi drogami przebiegającymi przez Dąbrowę Górniczą.

Obecnie na ostatniej prostej są prace związane z uzbrojeniem kolejnych terenów inwestycyjnych. Jak zostaliśmy poinformowani, do sprzedaży przeznaczono także kolejnych 18 ha, na których, jak zapewnia wiceprezydent Marcin Bazylak, niebawem ma szanse rozpocząć się następna inwestycja.

– Przetarg odbywa się w Katowicach w siedzibie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej – poinformowała Lucyna Stępniewska z UM w Dąbrowie Górniczej.

Wyniki przetargu, najprawdopodobniej poznamy w ciągu najbliższych dni.