Jednego dnia mieszkańcy odnaleźli niebezpieczne przedmioty militarnego wyposażenia. Sytuacje miały miejsce w Dąbrowie Górniczej, gdzie podjęto wszelkie działania bezpieczeństwa.

Pierwszy z kolei był pocisk moździerzowy MP82, który został odnaleziony przez przechodnia o godzinie 9:58. Lokalizacją była okolica zbiornika Pogoria 1, między dworcem PKP, a przejazdem kolejowym, przy ulicach Żeglarskiej i Świętego Antoniego.

O godzinie 14:08 został zabrany przez SPK Katowice do Pszczyny w celu zdetonowania. Od 10 do 14 ruch kolejowy był ograniczony, natomiast przez pół godziny zarówno ruch kolejowy, jak i drogowy były zamknięte.

W kolejnym przypadku była to kasetowa bomba lotnicza, znaleziona w Błędowie na terenie polany lasu pierwszych zabudowań. Natknął się na nią grzybiarz. Po dostaniu informacji, o bezpieczeństwo i zabezpieczenie bomby zadbali straż pożarna oraz policja. Natomiast za transport odpowiedzialne było wojsko, które przeniosło obiekt do Gliwic w celu detonacji. Nie było żadnych utrudnień.