Lata zaniedbań i niedofinansowanie doprowadziły PZZOZ do sytuacji kiedy nad placówkami w Będzinie i Czeladzi wisiała realna groźba zamknięcia. W końcu jednak znalazły się środki na inwestycje w podupadłych szpitalach. W 2018 roku będzie to rekordowa kwota 16 mln zł.

Lata nieumiejętnego zarządzania PZZOZ doprowadziły do sytuacji kiedy nad placówką zawisła realna groźba zamknięcia. W 2016 roku PZZOZ miała ujemny kapitał własny w kwocie minus 30,6 mln zł, tak więc gdyby to był spółka, musiałby ogłosić upadłość. Niedoinwestowanie i fatalne zarządzanie najbardziej oczywiście odbija się na pacjentach, którzy skarżą się na jakość świadczonych usług w szpitalach w Będzinie i Czeladzi, a także braki w wyposażeniu.

Dlatego też informacja o przeznaczeniu na inwestycje w PZZOZ w 2018 roku blisko 16 mln zł powinna ucieszyć pacjentów. Uchwałę w tej sprawie podjęto w środę, 21 marca w czasie Rady Społecznej Szpitala. Środki na ten cel pochodzą z budżetu starostwa, samorządów Będzina i Czeladzi, budżetu państwa, a także środków własnych PZZOZ. Wielomilionowe inwestycje dotyczą zarówno budynku Szpitala w Czeladzi jak i w Będzinie. Na co konkretnie zostaną wydane pieniądze?

Jedną z najważniejszych inwestycji realizowanych w tym roku będzie przede wszystkim przebudowa i modernizacja pomieszczeń na potrzeby oddziału okulistyki wraz z blokiem operacyjnym w szpitalu w Będzinie, na którą PZZOZ wyda 6 mln zł. Kolejne inwestycje to termomodernizacja budynku głównego szpitala w Czeladzi o wartości 6,1 mln zł, a także przebudowa i modernizacja pomieszczeń na potrzeby poradni specjalistycznych w Będzinie o wartość 1,8 mln zł. W szpitalach mają także zostać wymienione windy wraz z remontem szybów i instalacji elektrycznych, na co PZZOZ wyda ponad milion złotych.

Modernizacji doczekają się także pomieszczenia na potrzeby sali intensywnej opieki kardiologicznej z pododdziałem szybkiej diagnostyki kardiologicznej w Czeladzi o wartość 800 tys. zł. Placówka wyda także 1,1 mln zł na zakup nowego sprzętu i aparatury medycznej.

– Lata zaniedbań powodują, iż nie od razu można wszystko naprawić, jednak konsekwentna, ciężka i uczciwa praca na rzecz poprawy sytuacji PZZOZ już przynosi wymierne efekty, a kolejne lata pokażą wszystkim mieszkańcom powiatu, że „chcieć to móc” – mówi Jarosław Burzawa z Starostwa Powiatowego w Będzinie.

To prawda – chcieć, to móc, jednak jak idzie w tym przypadku, dowiemy się bardziej szczegółowo kiedy poznamy wyniki finansowe za ubiegły rok, obecnie PZZOZ jest w trakcie zamykania ksiąg rachunkowych.