Ulica Kasprzaka w Dąbrowie Górniczej to dziura na dziurze. Mieszkańcy od lat zabiegali o jej remont. W końcu się doczekali i przebudowa ulicy właśnie ruszyła.

W poniedziałek, 3 września rozpoczęły się prace związane z remontem ulicy Kasprzaka w Dąbrowie Górniczej.

Remont obejmie dwujezdniowy odcinek ul. Kasprzaka od ronda Budowniczych Huty Katowice (al. Piłsudskiego) do skrzyżowania z ul. Młodych. Wyremontowana zostanie nawierzchnia drogi, powstanie ścieżka rowerowa.

– Zawężone zostaną również pasy ruchu w dwóch miejscach do jednego pasa ruchu, co wpłynie na uspokojenie ruchu samochodowego, a tym samym przełoży się na zwiększenie poziomu bezpieczeństwa – informuje Lucyna Stępniewska z biura prasowego UM w Dąbrowie Górniczej.

Jak poinformował Wydział Komunikacji i Drogownictwa, w celu minimalizacji utrudnień roboty prowadzone są przy jednoczesnym zapewnieniu przejezdności w każdym kierunku ruchu.

Jezdnie ulicy Kasprzaka – na odcinku od skrzyżowania z ulicą Piłsudskiego do skrzyżowania z ulicą Młodych – zostały zawężone do jednego pasa ruchu, a dopuszczalna prędkość ograniczona do 30 km/h.

Wykonawcą prac jest firma Drogomex, koszt remontu to 5,4 mln zł. Prace mają się zakończyć w połowie listopada, a przynajmniej takie są założenia.