Problemy finansowe może mieć każdy z nas, bogatszy i biedny, chudy albo gruby. Tak się czasem zdarza, że nagle musimy pożyczyć, czasem niewielką, kwotę pieniędzy, a nikt z naszych znajomych, czy z członków rodziny, nie jest w stanie akurat nas wspomóc.
Nie warto wówczas załamywać rąk, można wtedy skorzystać z pożyczki z banku albo z oferty firm pożyczkowych, które proponują tzw. chwilówki. Obecnie na rynku jest z czego wybierać. Przyjrzyjmy się temu zjawisku z bliska.
1. Jak dobrze wziąć chwilówkę
2. Klient Nasz Pan
3. Przestrzegajmy procedur, szanujmy terminy
Jak dobrze wziąć chwilówkę
Decydując się na tzw. chwilówkę, czyli pożyczkę pieniędzy, przeważnie niewielkich, na krótki okres czasu, warto wejść na stronę sieciową: Chwilówki online – FinansowySupermarket.pl. Obecnie znajdziemy tam osiemnaście propozycji różnych podmiotów finansowych, które chętnie pożyczą nam pieniądze na krótki okres czasu, na ściśle określonych warunkach. W przypadku tego typu operacji należy pamiętać, że spłata zobowiązania musi następować w ściśle określonym czasie, a jakiekolwiek odstępstwa od umowy albo spóźnienia wiążą się często z wysokimi odsetkami. Trzeba bezwzględnie o tym pamiętać. Znane są przypadki i to całkiem liczne, gdy niespłacona na czas chwilówka wywoływała lawinę, kończącą się poważnymi problemami finansowymi po stronie niefrasobliwego dłużnika lub dłużniczki.
Klient Nasz Pan
Obecnie – w związku z walką o klienta na intratnym rynku pożyczek krótkoterminowych – większość firm udzielających tego typu kredytów, w przypadku pierwszego zobowiązania, nie pobiera żadnych dodatkowych opłat, czy procentów z tego tytułu. Krótko mówiąc – pożyczamy tysiąc złotych i tyle samo oddajemy. Oczywiście pożyczki te są udzielane z zasady na miesiąc, góra dwa miesiące, choć zdarzają się tu pewne odstępstwa. W tym celu warto dokładnie prześledzić różnego rodzaju zestawienia tego typu propozycji, np. dostępne w formie czytelnych tabelek online, gdzie jak na dłoni widzimy, co i kto nam jest w stanie na dziś zaproponować. Dużą zaletą chwilówek jest to, że decyzja o udzieleniu, lub nie, takiej pożyczki, trwa naprawdę krótko, a pieniądze są dostępne na naszym koncie w kwadrans. Nagła awaria lodówki, czy pralki na kilkanaście dni przed wypłatą przestaje być, dzięki takiej możliwości, poważnym problemem. Pożyczamy dwa tysiące złotych i za miesiąc je oddajemy. Proste, czyż nie?
Przestrzegajmy procedur, szanujmy terminy
Należy pamiętać, że data wysłania przelewu pożyczki, nie jest tym samym, co moment zaksięgowania jej na koncie pożyczkobiorcy. Ze zwrotem pieniędzy nie warto więc czekać do ostatniej chwili. Pomyłki oraz spóźnienia są w tym przypadku bardzo kosztowne. Pożyczkę oczywiście może zaciągnąć tylko osoba pełnoletnia, będąca obywatelem Rzeczpospolitej Polskiej, mająca konto bankowe, niebędąca w rejestrze BIK (Biuro Informacji Kredytowej). Jeśli spełnimy te warunki, nie powinniśmy mieć żadnych problemów z pozyskaniem pieniędzy od pożyczkodawcy. U niektórych podmiotów, np. można skonsolidować chwilówki w jeden kredyt oraz rozłożyć je na raty. Nietypowych rozwiązań przybywa – warto trzymać rękę na pulsie i zapisać się na newslettera na jednej z takich stron, by mieć wgląd w to, co aktualnie rynek ma nam do zaoferowania. Każda pożyczka powinna być oczywiście dokładnie przemyślaną inwestycją, którą będziemy w stanie spłacić bez podejmowania kolejnych zobowiązań. Branie pożyczek na „piękne oczy”, czy pod wpływem nieprzemyślanych i gwałtownych impulsów, jest naprawdę złym pomysłem. Lepiej się takich sytuacji wystrzegać.