Prezesi najważniejszych sądów na Śląsku i w Zagłębiu utracili swoje stanowiska, po tym jak Ministerstwo Sprawiedliwości odwołało ich faksem.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odwołał najważniejszych prezesów sądów w województwie śląskim, w tym: prezesa i jego zastępców w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach, prezesa i zastępców w Sądzie Okręgowym w Katowicach, prezesa i zastępców w Sądzie Okręgowym w Gliwicach, prezesa w Sądzie Rejonowym w Bytomiu czy prezesa w Sądzie Rejonowym w Dąbrowie Górniczej.

Umożliwiła to nowa ustawa o ustroju sądów powszechnych. Jest to jedna z trzech ustaw, którą w lipcu br. podpisał prezydent Andrzej Duda. Zakłada m.in. zwiększenie kompetencji ministra sprawiedliwości w powoływaniu i odwoływaniu prezesów i wiceprezesów sądów.

Do zmian w śląskich sądach odniósł się podczas wizyty w Sosnowcu wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. – Działamy zgodnie z przepisami prawa. Jest ustawa o ustroju sądów powszechnych, są przepisy, na podstawie których istnieje możliwość powoływania i odwoływania prezesów sądów. Chodzi o to, żeby usprawniać funkcjonowanie polskiego wymiaru sprawiedliwości – tłumaczył Michał Wójcik.

Swoją decyzję resort tłumaczy chęcią usprawnienia funkcjonowania sądów, tak aby zaczęły działać szybko, efektywnie, a wyroki wydawane przez sędziów budziły zaufanie Polaków. Ponadto, zmiany te mają uniezależnić sędziów od nacisków przełożonych, przywrócić bezstronność i prawdziwą niezawisłość.

Wszystkim prezesom i wiceprezesom piastującym te funkcje w województwie śląskim przerwano trwające kadencje. Ministerstwo powołało już nowych prezesów.

Zmiana prezesa dotknęła także sosnowiecki Sąd Rejonowy, którego nowym prezesem została Małgorzata Hencel-Święczkowska, żona Bogdana Święczkowskiego, prokuratora krajowego. Ona jednak objęła stanowisko po prezesie, któremu wygasła kadencja.