Mer Lwowa zaapelował do polskich samorządowców o pomoc. Na jego prośbę odpowiedzieli zagłębiowscy i śląscy włodarze wysyłając konwój autobusów miejskich.
Andrij Sadowy, mer Lwowa w trakcie niedawnego spotkania z Marcinem Krupą, prezydentem Katowic, podziękował za dotychczasową pomoc ze strony Polaków. Przy okazji poprosił o artykuły, których wciąż brakuje w mieście, w tym leków, żywności, ale także autobusów.
W związku z trudną sytuacją panującą w Ukrainie wciąż potrzebne są autobusy do transportu uchodźców, leków, żywności i innych produktów. W odpowiedzi na apel mera Lwowa, prezydent Katowic, wspólnie z prezydentami Sosnowca oraz Tychów postanowili przygotować wspólny konwój autobusów, który wkrótce pojedzie na granicę. Tam polskich kierowców zastąpią ukraińscy.
– Potrzeby u naszych wschodnich sąsiadów są duże! Pamiętajcie też o zbiórce w hali sportowej – dodaje Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.