Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej wydał wyrok w sprawie okrutnego znęcania się nad psem na terenie Dąbrowy Górniczej, do którego doszło w lutym 2017 roku.

Na rok bezwzględnego pozbawienia wolności, 10 letni zakaz posiadania zwierząt i nawiązkę 800 zł został skazany mężczyzna, który w lutym dopuścił się szczególnego okrucieństwa, znęcając się nad psem, poprzez bicie go po głowie twardym nieustalonym przedmiotem, czym zadał psu ból i cierpienie.

Pobitego, zmasakrowanego i porzuconego na pewną śmierć psa znalazł inny pies, podczas wieczornego spaceru. Konające zwierzę, wyrzucono jak śmieci, znajdowało się w okolicy ul. Długiej i Piłsudskiego w Dąbrowie Górniczej, między garażami.

Skatowany pies był w ciężkim stanie, zadbali o niego inspektorzy z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt z Gliwic, którzy po otrzymaniu zgłoszenia walczyli o jego życie oraz zgłosili sprawę na policję. Dzięki temu zawiadomieniu udało się odnaleźć sprawcę bestialskiego traktowania psa, a następnie dąbrowski sąd uznał go za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu.

To kolejna sprawa, która pokazuje, że znęcanie się nad zwierzętami to poważny problem. W związku z kolejnymi przypadkami, wręcz bestialskiego traktowania zwierząt, środowiska zajmujące się ich ochroną, zaczęły coraz głośniej wypowiadać się co do konieczności surowszego karania tych, którzy dopuszczą się złego traktowania zwierząt.