Burmistrz Wojkowic Tomasz Szczerba chce zakazu jednorazówek i złożył wniosek o przygotowanie oraz wdrożenie programu „Metropolia bez plastiku”.

Na ostatnim posiedzeniu Zgromadzenia Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii burmistrz Wojkowic zaapelował do wszystkich jej członków, aby przygotować i wdrożyć program „Metropolia bez plastiku”.

O co chodzi? Burmistrz proponuje, by z miast i gmin, które należą do metropolii zniknęły wszelkie plastikowe jednorazówki. To jednak dopiero początek rewolucji. – Łącząc siły, uzyskamy niesamowity efekt synergii z 41 miast i gmin tworzących Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię, bo to ponad 2 mln mieszkańców. Trzeba zacząć działać, a kiedy, jak nie teraz – podkreśla Tomasz Szczerba.

Burmistrz Szczerba proponuje podjęcie stosownej uchwały na posiedzeniu Zgromadzenia GZM, popierającej wprowadzenie zakaz używania plastikowych sztućców, talerzyków i innych naczyń, słomek do napojów w ramach wszelkich wydarzeń organizowanych przez 41 gmin i miast tworzących GZM lub też jednostek im podległych. Tomasz Szczerba wnioskuje także o podjęcie uchwały popierającej wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce za plastikowe butelki oraz rozważenie możliwości zakupu 41 automatów do recyklingu butelek PET i umiejscowienie ich w poszczególnych miastach tworzących metropolię.

– Zaproponowałem także rozważenie możliwości połączenia recyklingu plastikowych butelek z transportem publicznym. Dla przykładu Pekin na specjalny biletomat na stacjach metra, który przyjmuje plastikowe butelki jako środek transportu. Podobne rozwiązania funkcjonują też w kilku innych miastach na świecie. W indonezyjskim mieście Surabaya autobusy przyjmują plastikowe butelki zamiast gotówki, z kolei Stambule plastikowe odpady można wymieniać na kredyt na karcie miejskiej, a Sydney dysponuje systemem, w którym mieszkańcy w zamian za recykling otrzymują nagrody, takie jak bilety do kina lub bilety autobusowe – wymienia Tomasz Szczerba.

Warto podkreślić, że do 2021 roku na terenie Unii Europejskiej ma obowiązywać zakaz sprzedaży produktów jednorazowego użytku, takich, jak sztućce, talerzyki, słomki, rączki do balonów, patyczki do uszu czy też tworzywa ulegające oksydegradacji, pojemniki na żywność oraz styropianowe kubeczki.

Dodajmy, że kilka dni temu pisaliśmy, że Sosnowiec chce wprowadzić zakaz używania plastiku w urzędzie. Wcześniej zrobili to m.in. Gdynia i Wrocław.

Co myślicie o pomyśle burmistrza Wojkowic?