„Jabłko zamiast papierosa” – pod takim hasłem odbyła się czwartkowa akcja z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia Tytoniu, która propaguje modę na niepalenie.

Akcja „Jabłko zamiast papierosa” odbyła się już po raz czwarty. Obejmuje działania profilaktyczne, promujące zdrowy tryb życia, a jednym z jej celów jest zmotywowanie palaczy do skończenia z nałogiem. Wydarzenie organizowane jest z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia Tytoniu.

Finał akcji odbył się w sosnowieckiej Muzie. Imprezę rozpoczęło przedstawienie interaktywne z udziałem publiczności pt. „Sąd nad papierosem”, w którym oskarżono papierosa o świadome niszczenie zdrowia. W trakcie krótkiej inscenizacji przytoczono dane dotyczące negatywnego wpływu nikotynowego nałogu na nasze zdrowie. Ponadto, na uczestników czekała konferencja nt. szkodliwości tytoniu, pokazy walki karate przy akompaniamencie skrzypcowym.

Finał akcji był też okazją do wręczenia nagród dla uczniów w konkursie plastycznym. Wystawę prac poświęconych walce z paleniem można oglądać w Muzie oraz Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej „Nasza Przychodnia” przy ulicy Kisielewskiego 2. Wręczono także dyplomy oraz nagrody za udział i wsparcie kampanii.

Na zakończenie odbył się happening z udziałem uczniów sosnowieckich szkół, podczas którego rozdano mieszkańcom miasta ulotki na temat szkodliwości palenia papierosów. Mieszkańców częstowano również jabłkami, które mają zachęcić do sięgania po zdrowy zamiennik.

Z każdą kolejną edycją akcja wzbudza coraz większe zainteresowanie zarówno wśród młodzieży z sosnowieckich szkół, ale także starszych mieszkańców miasta. – Uważam, że takie akcje są potrzebne, aby uświadamiać dzieci i młodzież, jakie spustoszenie w organizmie wynika z uzależnienia od nikotyny – powiedział nam Marek z Sosnowca. – Ja sam wygrałem z nałogiem. Nie palę już od 10 lat i jestem z siebie dumny – dodał.

Zaproszeni goście i prelegenci jednogłośnie stwierdzili, że to sami palacze muszą obiektywnie ocenić zagrożenia jakie niesie ze sobą nałóg palenia i ostatecznie postanowić, czy chcą chronić siebie, swoich najbliższych oraz swoje otoczenie przed zgubnym wpływem „dymka”.