Od kilku dni w naszym regionie panują idealne warunki dla fanów białego szaleństwa. Nie powinny zatem dziwić tłumy na Górce Środulskiej i w pobliskim parku.

Mieszkańcy miast Zagłębia Dąbrowskiego nie muszą już jechać w góry, aby skorzystać z uroków zimy. Wystarczy pojechać do…Sosnowca, na Górkę Środulską, aby w pełni cieszyć się jej urokami. Na mieszkańców czeka tu mnóstwo atrakcji.

Najważniejszą z nich są działające od poniedziałku dwa wyciągi na mniejszym ze stoków Górki Środulskiej. Póki co skorzystać tu można z wyciągu orczykowego o długości 150 metrów. Na duży wyciąg przyjdzie nam jeszcze poczekać. Obecnie trwa jego naśnieżanie.

Tym, którym mrozy niestraszne mogli także skorzystać z pobliskiego parku, gdzie poza siłownią pod chmurką znajdują się małe pagórki, które stanowią idealne miejsce do nauki jazdy na nartach dla najmłodszych, a także do zjazdów na sankach. Z tej drugiej opcji, chętnie korzystali mali mieszkańcy, jak i ci nieco starsi.

– W każdym z nas jest coś z dziecka, więc fajnie wrócić do młodzieńczych lat i pozjeżdżać z dzieciakami na sankach lub jabłkach – powiedział nam pan Tomek z Sosnowca.

Na stoku znaleźć także można amatorów zimowych spacerów, nordic walkingu, a także nart biegowych. – Ja spaceruję wokół górki – mówi pan Tadeusz, amator nart biegowych.

Dla takich osób, jak pan Tadeusz, wychodząc naprzeciw zainteresowaniu mieszkańców miasta, od piątku, 6 stycznia w Dąbrowie Górniczej uruchomiono wypożyczalnię sprzętu biegowego w Centrum Sportów Letnich i Wodnych Pogoria III.

Nie brakuje także zwolenników łyżwiarstwa, którzy mogą kręcić piruety na taflach lodowisk czynnych w naszych regionie, a tych nie brakuje. W Sosnowcu poza Stadionem Zimowym czynne jest lodowisko na parkingu przed budynkiem Urzędu Miejskiego. W Będzinie na łyżwach można pojeździć przy ulicy Sportowej, a w Czeladzi na Piaskach.