Naczelnik będzińskiej drogówki po służbie zatrzymał pijanego kierowcę. Mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 22 kwietnia, kilka minut przed godziną 22.00, przy ulicy Małachowskiego w Będzinie. Wracający do domu naczelnik będzińskiej drogówki zauważył jadącego pod prąd mężczyznę. Po chwili kierujący daewoo nubira uderzył w stojak do rowerów.

Na widok wyraźnie zataczającego się kierowcy auta, próbującego uciec z miejsca zdarzenia, policjant ruszył w pościg. Ucieczka 55-letniego będzinianina nie trwała jednak zbyt długo. Mężczyzna już po chwili był w rękach stróża prawa, który od razu wyczuł silną woń alkoholu od kierowcy. – Przeprowadzona badanie dało wynik ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie – przekazał Paweł Łotocki z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.

Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a jego dalszym losem zajmie się teraz sąd i prokurator. Grożą mu 2 lata więzienia.

zagłębie-info