W 2016 roku mający ponad 100 lat budynek dworca w Strzemieszycach został wyburzony. Od tamtego czasu, teren ten jest zaniedbany i zapomniany. Ma się to jednak zmienić.

W październiku ruszyły prace nad koncepcją dla zagospodarowania przestrzeni przed dawnym budynkiem dworca kolejowego w Strzemieszycach, która obecnie jest mocno zaniedbana. W ramach tychże prac odbyły się spotkania i dyskusje na temat tego, jak urządzić tą zaniedbaną część dzielnicy, tak by stała się atrakcyjnym miejscem spotkań dla mieszkańców. To dosyć istotne, biorąc pod uwagę to, że takich miejsc w Strzemieszycach nie ma zbyt wielu.

– Dotychczas odbyły się dwa spotkania z mieszkańcami. Podczas pierwszego z nich postawiona została diagnoza i zebrano pierwsze pomysły, a 22 października zaprezentowano wstępne warianty projektu – mówi Piotr Drygała, naczelnik Wydziału Organizacji Pozarządowych i Aktywności Obywatelskiej.

Priorytetem dla mieszkańców Strzemieszyc jest stworzenie ogólnodostępnej, pełnej zieleni przestrzeni o charakterze rekreacyjnym i wygodnego połączenia zarówno ze stacją, jak i pomiędzy obiema częściami dzielnicy. Taki łączący tunel zaplanowano na przedłużeniu ul. Astrów – podkreślają dąbrowscy urzędnicy.

Na podstawie propozycji zgłoszonych przez mieszkańców, opracowano dwa warianty urządzenia terenu w rejonie stacji.

Wariant pierwszy – „pieszy”

– Wariant „pieszy” to wersja, za którą zdecydowanie opowiedziała się większość mieszkańców – mówi Monika Arczyńska, architektka z gdańskiej pracowni A2P2.

W tej propozycji odcinek pomiędzy “Parkiem Krasnala” a projektowanym przejściem podziemnym jest zaprojektowany jako piesza alejka. Zakłada się przeniesienie “punktu ciężkości” – węzła przesiadkowego i towarzyszącej mu infrastruktury w okolice byłej przychodni i nowo projektowanego przejścia podziemnego. W tej okolicy znaleźć ma się parking dla samochodów osobowych, punkt krótkiego postoju „kiss and ride”, przystanek autobusowy i komfortowe, bezpieczne i dobrze doświetlone zejście do tunelu. Tunel jest projektowany jako pieszo-rowerowe połączenie z drugą stroną torów, z wyjściem na peron.

Dzięki odciążeniu okolic “Parku Krasnala” z ruchu kołowego (zapewniony zostanie dojazd, plac do zawracania oraz parking dla mieszkańców) obszar może zyskać kameralny charakter z potencjałem dla realizowania projektów budżetu obywatelskiego, na przykład proponowanej przez mieszkańców Strzemieszyc tężni czy urządzeń sportowych. Pozostała część ulicy nie byłaby już potrzebna i mogłaby zostać docelowo zlikwidowana, aby lepiej zintegrować całą przestrzeń przeznaczoną na zieleń. Przebieg dawnej drogi – granicę skweru – można by jednak zaznaczyć, np. w postaci pieszych ścieżek.

Wariant „pieszy” posiada dwie wersje, które różnią się przede wszystkim lokalizacją pochylni i drobną różnicą umiejscowienia przystanków autobusowych. W drugiej wersji pochylnia lokalizowana jest bliżej budynku byłej przychodni.

Wariant drugi – „przejezdny”

– Zasadniczą różnicą w tym wariancie jest odcinek pomiędzy “Parkiem Krasnala” a projektowanym przejściem podziemnym, który mógłby być zrealizowany jako przejezdny dla autobusu. Wzdłuż torów zlokalizowana zostałaby droga i przystanek autobusowy naprzeciwko zejścia do tunelu. W pozostałych aspektach – traktowania przestrzeni zielonych, rekreacyjnych, a także samego projektu przejścia podziemnego – wariant ten nie różni się od rozwiązania „pieszego”– podkreśla Arczyńska.

Podczas konsultacji pewne różnice zdań dotyczyły ul. Astrów, która z uwagi na niewielką szerokość mogłaby zostać zdominowana przez auta, jeśli zostaną wzdłuż niej zaplanowane miejsca postojowe. Pojawiły się głosy odnośnie potencjalnego parkingu w miejscu wyburzonych w okolicy budynków, jednak za najwłaściwszą lokalizację miejsc postojowych aut i rowerów uznano północną stronę, niedaleko wejścia do tunelu.

Zdaniem uczestników konsultacji obszar bunkrów mógłby zostać lepiej wyeksponowany i użytkowany. Niezależnie od preferowanego wariantu, uczestnicy spotkania podtrzymali wcześniejsze zdanie dotyczące lokalizacji nastawni. Preferowane jest przeniesienie jej w kierunku zachodnim, poza obszar zaplanowany na zieleń, a jeśli okaże się to niemożliwe np. z przyczyn technicznych lub własnościowych, należy przemyśleć jej formę. Nieakceptowane jest użycie standardowego projektu z „przemysłowymi” materiałami wykończeniowymi – powinno być możliwe obsadzenie nastawni zielenią, obudowanie bardziej szlachetnymi materiałami lub, w najgorszym wypadku, jej dekoracyjne pomalowanie.

Jak informuje dąbrowski magistrat, od 24 października do 5 listopada można było zgłaszać uwagi do wypracowanych koncepcji. 21 listopada zaprezentowany zostanie uwzględniający je projekt (spotkanie w Miejskiej Bibliotece Publicznej, filia nr 8, ul. Ofiar Katynia, godz. 17). Szczegółowe informacje dotyczące konsultacji dostępne są na stronie konsultacje.idabrowa.pl.