W tym tygodniu zakończył się drugi etap przebudowy ulicy Sienkiewicza w Będzinie, która przez lata była koszmarek kierowców. Koszt inwestycji to 623 tys. zł. Mieszkańcy liczą na kolejne remonty. 

Wreszcie poprawi się bezpieczeństwo i komfort jazdy podróżujących ulicą Sienkiewicza w Będzinie. W środę, 16 sierpnia zakończył się drugi etap remontu.

W ramach inwestycji, na odcinku od alei Kołłątaja do ulicy Sieleckiej uporządkowano między innymi zrzuty wody opadowej, położono także nową warstwę ścieralną z asfaltobetonu i odtworzono oznakowanie poziome.

Według kierowców i radnych była to jedna z najgorszych dróg w mieście.

– Stan nawierzchni ulicy Sienkiewicza od wielu lat, od kiedy tylko sięgam pamięcią, był beznadziejny. W drodze były ubytki asfaltu i dziura na dziurze. A to stwarzało poważne zagrożenie. Od kilku lat do pogarszającej się złej kondycji nawierzchni przyczyniły się tiry i samochody ciężarowe. Wielu mieszkańców Będzina zgłaszało do mnie ten fakt skarżąc się na tę sytuację – mówi Katarzyna Maciejewska, radna powiatu będzińskiego.

Całkowity koszt inwestycji to kwota 623 tysiące złotych, z czego 312 tysięcy sfinansował wspólnie powiat i miasto. Pozostała część środków pochodzi z programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej.

– Cieszy, że ulica Sienkiewicza została w końcu wyremontowana, ale jadąc dalej można zawieszenie urwać. Lata zaniedbań doprowadziły do tego, że w Będzinie większość ulic jest w fatalnym stanie i wymaga pilnego remontu. Dlatego też nasi włodarze nie powinni osiadać na larach tylko poważnie wziąć się za poprawę infrastruktury drogowej w mieście – podsumowuje pan Adam, mieszkaniec Będzina.