W zaległym meczu 23. kolejki Nice 1 Ligi, Zagłębie Sosnowiec pokonało na wyjeździe ekipę Górnika Zabrze 2:1 i awansowali na drugie miejsce w tabeli.

Środowy pojedynek w Zabrzu był bardzo ważnym sprawdzianem dla obu drużyn. Żadna z ekip nie mogła sobie pozwolić na porażkę, bowiem znacznie utrudniłaby ona dalszą walkę o awans do Lotto Ekstraklasy. Obronną ręką wyszli sosnowiczanie, którzy po ostatnich zawirowaniach w zespole powoli wychodzą na prostą i wracają na właściwe tory.

Szybkie prowadzenie Zagłębia

Początek spotkania należał do graczy Zagłębia. Sosnowiczanie bardzo szybko przejęli inicjatywę na boisku i już w 5. minucie udokumentowali ją bramką. Michał Fidziukiewicz idealnie dograł do Konrada Michalaka, który wpadł w pole karne rywali i precyzyjnym strzałem pokonał wyraźnie zaskoczonego Tomasza Loskę.

Kolejne trafienie Wolsztyńskiego

Po zdobyciu bramki podopieczni Dariusza Banasika cofnęli się do defensywy i czekali na odpowiedź gospodarzy. Miejscowi przystąpili do ataku i już w 20. minucie doprowadzili do wyrównania. Po dośrodkowaniu Rafała Kurzawy z rzutu rożnego do piłki wyskoczył Łukasz Wolsztyński, który mocnym strzałem głową wpakował piłkę do siatki Zagłębia.

W kolejnych minutach gra wyrównała się. Obie ekipy stworzyły kilka groźnych sytuacji, ale brakowało w nich wykończenia i precyzji. Najbliżej zdobycia drugiej bramki byli zabrzanie. Kilka minut przed końcem pierwszej połowy Rafał Kurzawa huknął z 23. metra, ale futbolówka odbiła się od nogi jednego defensorów Zagłębia i minimalnie przeleciała obok słupka.

Po przerwie gra nieco siadła. Piłkarze obu drużyn skupili się na grze w defensywie i nie pozwalali swoim rywalom na zbyt wiele. Przez dłuższy czas żaden z zawodników nie chciał ryzykować, a gdy już to zrobił, to niedokładnie.

Niezawodny Fidziukiewicz

Bliżej zdobycia gola byli gospodarze, którzy w 81. minucie mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Groźny strzał Daniego Suareza wybił jednak Żarko Udovicić. Zagłębie do samego końca broniło się i wydawało się, że prestiżowe spotkanie zakończy się podziałem punktów. Sosnowiczanie postanowili oddać jeszcze jeden strzał. Jak się okazało był to decydujący cios na wagę ważnych trzech punktów. Tomasz Nowak dograł do Michała Fidziukiewicza, a ten wyprzedził Suareza i strzałem z woleja nie dał szans golkiperowi Górnika.

– Jest nam niezmiernie miło wyjechać z Zabrza z trzema punktami. Wiedzieliśmy, jaką rangę ma ten mecz. Mieliśmy swój plan i go zrealizowaliśmy. Szkoda jednak, że w pierwszej połowie nie wykończyliśmy lepiej naszych kontrataków. W drugiej części mieliśmy więcej z gry, ale sytuacji golowych nie stworzyliśmy zbyt wiele. W perspektywie meczu z Podbeskidziem chcieliśmy ściągnąć Michała Fidziukiewicza wcześniej, ale go zostawiliśmy i jego piękna bramka dala nam trzy punkty. W ostatnich dwóch meczach zdobyliśmy sześć goli i można powiedzieć, że idziemy w dobrym kierunku – skomentował trener Dariusz Banasik

Dzięki wygranej w Zabrzu, Zagłębie z dorobkiem 43 punktów awansowało na drugą pozycję w tabeli i do Chojniczanki traci już tylko jeden punkt. W sobotę do Sosnowca przyjedzie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Początek spotkania o godz. 17.45.

Górnik Zabrze – Zagłębie Sosnowiec 1:2 (1:1)

Bramki: 0:1 – Konrad Michalak (5. ), 1:1 – Łukasz Wolsztyński (20. ), 1:2 – Michał Fidziukiewicz (89.)

Górnik: Loska – Wolniewicz, Kopacz, Suarez, Kosznik – Ł. Wolsztyński (78. R. Wolsztyński), Matuszek, Janco (52. Plizga), Kurzawa – Ledecky (62. Ambrosiewicz), Angulo.

Zagłębie: Fabisiak – Budek, Najemski, Wiktorski, Udoviczić – Milewski Ż (60. Matusiak), Bogusławski – Michalak (90. Ryndak), Nowak Ż, Łuczak (72. Bartczak) – Fidziukiewicz.