W sobotnim meczu jedenastej kolejki Nice 1 Ligi, Zagłębie zremisowało w Mielcu ze Stalą 1:1. Sosnowiczanie spadli na przedostatnie miejsce w tabeli.

Faworytem sobotniego spotkania była Stal Mielec. Sosnowiczanie chcieli jednak sprawić niespodziankę i w końcu odbić się od dna. Niestety nie udało się tego uczynić, choć było blisko.

Po pierwszej połowie to piłkarze Zagłębia prowadzili 1:0.W 30. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Patryk Mularczyk, a piłkę w polu karnym trącił Arkadiusz Jędrych. Ta odbiła się od Rafała Grodzickiego i zaskoczyła golkipera Stali. Gol ten wywołał jednak sporo kontrowersji. Miejscowi twierdzili, że piłka nie przekroczyła linii bramkowej, ale sędzia liniowy uznał bramkę.

W drugiej odsłonie podopieczni Dariusza Dudka nie potrafili utrzymać do końca prowadzenia. W 83. minucie, po trafieniu Maksymiliana Banaszewskiego, gospodarze wyrównali i uratowali cenny punkt.

Zagłębiacy próbowali co prawda odmienić losy tego spotkania. Była nawet ku temu okazja. W samej końcówce Tomasz Nawotka najpierw uderzył obok bramki, a kilka minut później trafił prosto w poprzeczkę.

Po porażce w Mielcu, gracze ze Stadionu Ludowego spadli na przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Gorszy od sosnowiczan jest tylko Ruch Chorzów, który rozpoczynał sezon z ujemnymi punktami.

– Jestem załamany tym wynikiem. Mieliśmy sytuacje, aby strzelić drugą bramkę. Niestety nie udało nam się tego dokonać. Stal Mielec strzeliła bramkę, potem wkradła się duża nerwowość i ten mecz mogliśmy jeszcze przegrać – skomentował trener Dariusz Dudek. – Doceniam ten punkt na wyjeździe, bo tu jest bardzo ciężki teren. Zespół z Mielca ma bardzo dobrych piłkarzy w swoich szeregach i na pewno jestem z tego punktu zadowolony – dodał.

Trener sosnowiczan zwrócił także uwagę na błędy, po których jego drużyna traci bramki. – Na pewno musimy wyeliminować błędy indywidualne, bo po tych błędach tracimy bramki. Mamy też sytuacje, które powinniśmy wykorzystywać, a ich nie wykorzystujemy. To boli i nad tym będziemy pracować – podkreśla Dariusz Dudek.

Czy piłkarskie Zagłębie Sosnowiec przełamie złą passę i zacznie wygrywać?

View Results

Ładowanie ... Ładowanie ...

W przyszłym tygodniu Zagłębie nie rozegra ligowego pojedynku. Działacze klubu ze Stadionu Ludowego przełożyli bowiem zaplanowany na 7 października mecz z Chrobrym Głogów. Powodem są powołania do kadry młodzieżowej dla Patryka Mularczyka i Sebastiana Milewskiego. W ramach przerwy sosnowiczanie rozegrają sparing z Rakowem w Częstochowie.

Za dwa tygodnie (14 października) sosnowiczanie pojadą do Bytowa.

Stal Mielec – Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:1)

Bramki: 0:1 – Arkadiusz Jędrych (30.), 1:1 – Maksymilian Banaszewski (83.)

Stal: Majecki – Kiercz Ż, Leandro, Gancarczyk, Djermanović (46. Marciniec), Janota, Getinger, Sadzawicki (69. Swędrowski), Wroński, Banaszewski Ż, Grodzicki.

Zagłębie: Kudła Ż- Jędrych, Nowak, Nawotka, Makowski Ż, Mularczyk (60. Milewski), Cichocki, Udovicić Ż, Sanogo (93. Lewicki), Wrzesiński (73. Łuczak), Sulewski.

Sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn).